no racja chyba mloda jestem
za mojego dziecinstwa byly muminki i smerfy
heh a o czym ma byc skoro to forum dietowe to i watek dietowy?
Inezza dziekuje i tobie rowniez milego popoludnia
tiska znalazlam kalorycznosc tego kotleta wszystko pod kontrola
anneirving tu znowu bedzie o jedzeniu wiec ta notke mozesz sobie darowac
jutro jade do kina z kolezanka a kino = przekaski juz ustalilysmy ze nie kupimy popcornu ani nachos ale cos jesc tam trzeba bo wyjezdzam z domu o 13.45 a wroce po 18.00 wiec cale popoludnie bez jedzenia to katorga jakas
jak mi zacznie burczec w brzuchu w srodku seansu to sobie narobie obciachu
tylko wlasnie nie wiem co zabrac zeby nie szelescilo bardzo bo ja nie cierpie jak ktos zakluca mi ogladanie filmu szeleszczacymi opakowaniami wiec sama tez takiego nie moge miec
myslalam o batoniku chocapic.... tylko nei wiem ile on ma kcal....musze poszukac
noi woda mineralna obowiazkowo
jakbyscie wpadly na jakeis antyszeleszczace pomysly to podzielcie sie nimi
Zakładki