Wątek: "Życie to gra-przegraj je lecz nie oddawaj walkowerem..

taka już buntownicza natura nastolatków.. ^^

little zgadzam sie

agassi ja chce zaciagnac mooja siostre na swiadka ale ona choc wierzaca to nie praktykujaca i co teraz?
nie wiem czy sie tak dla mnie poswieci zeby isc do spowiedzi :P

tamarek no ciesz sie ciesz a jakie wybralas imie?

little ja jeszcze nie wiem jak i kiedy moze to i lepiej dowiem sie we wtorek pewnie jak bede zanosic ta kartke ze swoimi danymi.
ja nie wiem czy bym umiala cos podrobic albo oszukac ze bylam choc nie
ja nie mam tego drygu

antoinette no wlasnie przeraza mnie to 3godzinne stanie bo ja normalnie na godzinnej mszy nie wyrabiam i czasem mnie musza z kosciola wynosic (to jeden z tysiaca powodow czemu nie chodze do kosciola :P )

Inezza jeszcze sie nie zastanawialam na imeiniem pomysli sie w swoim czasie a ty jakie masz?

julix to naprawde rownego ksiedza miaals ja juz widze jaka rzeźnia bedzie z tym

wpadlam miedzy wyprawa Velazqueza do wloszech a jego powrotem :P

musze wracac do pisania i kto tu am wolna niedziele?

Biedna Migotka
Powiedz Velazquezowi żeby już nigdnie nie jeździł
nasz juz te 5 stron ?
Buziaki

anne dopiero 3 :/ a musze napisac na minimum 5

skonczylam :d uff ufff 6,5 strony tylko jeszcze musze obrazki skserowac jutro.
No to teraz ide po jabluszko i siadam do polskiego (tresc wypracowania brzmi "terapia u psychologa dla Edypa" osz! kto wymysla te brednie )
zaloze sie ze ktos giertychopodobny

mam nadzieje ze wam niedziela mija przyjemniej

O Matko jaki durny temat! Czegoś podobnego chyba nie słyszałam

Ale beznadziejny temat na wypracowanie... taki mało twórczy... ja ogólnie raczej ścisłowcem jestem, ale jak miałam temat, na który mogłam pisać tak po swojemu to lubiłam nawet wypracowania

gratuluje skończonego zadanka z plastyki za takimi przedmiotami nie tęsknię :P co komu po takiej pracy, ciekawe czy chociaż babce się będzie chciało to wszystko czytać

a bierzmowanie wspominam całkiem miło i na 3 mam Weronika

tak mi się przypomniało w związku z buntowniczą naturą nastolatków... jak miałam lat naście to co chwile miałam manie kolczykowania dobrze, że mam rozsądną mame, bo teraz wyglądałabym jak poduszeczka na szpilki, a nie człowiek

lolll jaki temat hehe czasem miewam rownie debilne, ze nei wiem co mam opisac w tym wypracowaniu i leje wode jak sie da :P

Jaki durny temat xD chyba nic bym nie wymyśliła xD
Mi niedziela mija trochę przyjemnie, pomijając złe samopoczucie

witaj wieczorkiem

o matko ale temat wypracowania jak to napiszesz to jesteś wielka

ja sobie wzięłam na bierzmowanie Anna, moja najlepsza koleżanka (w tamtym okresie) miała tak na imię, ona wzięła moje a ja jej