Wątek: walczę sama ze sobą!gubię 8 kilo!!!!!

pewnie przyłaczaj się bedzie łatwiej

ja chodzę na fitness: w tym miesiącu na funky - taniec taki z teledysków, ABS- na brzuch uda i posladki, i na Power Gym - gimnastyka ze sztangami. a w czerwcu bede chodzic 4 razy. no i rower do tego wszystkiego jeszcze.

a dzisiaj na śniadanko 2 kromki chleba light + 100g sera białgo chudego, 2 sniadanie jabłko, obiad 500ml barszczu białego z ziemniaczkami, podwieczorak 100g jogurtu i 2 chrupki ryżowe, kolacja 150g sałatki pikantnej z makrelą, chleb light.


Buziaki! :P

pewnie przyłaczaj się bedzie łatwiej

ja chodzę na fitness: w tym miesiącu na funky - taniec taki z teledysków, ABS- na brzuch uda i posladki, i na Power Gym - gimnastyka ze sztangami. a w czerwcu bede chodzic 4 razy. no i rower do tego wszystkiego jeszcze.

a dzisiaj na śniadanko 2 kromki chleba light + 100g sera białgo chudego, 2 sniadanie jabłko, obiad 500ml barszczu białego z ziemniaczkami, podwieczorak 100g jogurtu i 2 chrupki ryżowe, kolacja 150g sałatki pikantnej z makrelą, chleb light.


Buziaki! :P

pewnie przyłaczaj się bedzie łatwiej

ja chodzę na fitness: w tym miesiącu na funky - taniec taki z teledysków, ABS- na brzuch uda i posladki, i na Power Gym - gimnastyka ze sztangami. a w czerwcu bede chodzic 4 razy. no i rower do tego wszystkiego jeszcze.

a dzisiaj na śniadanko 2 kromki chleba light + 100g sera białgo chudego, 2 sniadanie jabłko, obiad 500ml barszczu białego z ziemniaczkami, podwieczorak 100g jogurtu i 2 chrupki ryżowe, kolacja 150g sałatki pikantnej z makrelą, chleb light.


Buziaki! :P

pewnie przyłaczaj się bedzie łatwiej

ja chodzę na fitness: w tym miesiącu na funky - taniec taki z teledysków, ABS- na brzuch uda i posladki, i na Power Gym - gimnastyka ze sztangami. a w czerwcu bede chodzic 4 razy. no i rower do tego wszystkiego jeszcze.

a dzisiaj na śniadanko 2 kromki chleba light + 100g sera białgo chudego, 2 sniadanie jabłko, obiad 500ml barszczu białego z ziemniaczkami, podwieczorak 100g jogurtu i 2 chrupki ryżowe, kolacja 150g sałatki pikantnej z makrelą, chleb light.


Buziaki! :P

pewnie przyłaczaj się bedzie łatwiej

ja chodzę na fitness: w tym miesiącu na funky - taniec taki z teledysków, ABS- na brzuch uda i posladki, i na Power Gym - gimnastyka ze sztangami. a w czerwcu bede chodzic 4 razy. no i rower do tego wszystkiego jeszcze.

a dzisiaj na śniadanko 2 kromki chleba light + 100g sera białgo chudego, 2 sniadanie jabłko, obiad 500ml barszczu białego z ziemniaczkami, podwieczorak 100g jogurtu i 2 chrupki ryżowe, kolacja 150g sałatki pikantnej z makrelą, chleb light.


Buziaki! :P

Brawa dla tej kobity!!!
Nie mogę wyjść z podziwu! Wyglądasz po prostu fantastycznie Gratuluję! I racja - nie daj się teraz, łatwo zepsuć coś na co tak ciężko pracowałaś, ja już mam jojo z nadwyżką za sobą, zaczynam od nowa

sorry za tyle postów ale normalnie nie chciały wejśc a teraz aż tyle ich!


a ja walcze dzisiaj ze sobą.chyba zaraz się wsieknę.juz mam dosyć!!!!!!!!!a jeszcze sie obżerają u mnie ciastem. ratunku

A ty masz jak byk w podpisie: nie obżeram się. Więc dasz radę i tyle
twarda jesteś
pozdrawiam

oj wytrwałam wczoraj ale jak mi było ciężko ! myślałam że wybuchnę. ciśnienie to chyba do 300 mi podskoczyło.masakra!!!!!!

dzisiaj wypiłam oranżade;( trudno ale może zjem mniej na podwieczorek

jaka ja jestem popierd......a! czemu wytrzymam 3 dni a 3 dni nie! we mnie juz chyba wszyscy wątpią że dam rade;( jestem beznadziejna;( dlaczego tak jest no!!!!!!!!!ja ak mam ze teraz jutro i w niedziele bedę jadła normalnie a dopiero w poniedziałek zaczne dietkę. bo juz mi tak w głowie siedzi.wiem to jest chore i to bardzo.

ja jestem pojeb...................

ale cholera dam rade, jedzenie nie bedzie mna rzadziło. dałam rade tyle schudnąć to to 5 kilo też spadnie. tylko motywacji potrzebuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!al e nie wiem co to może być! nie mam pojęcia. muszę jakoś sama sie zmotywować