-
Inezza, właśnie przyjrzałam się Twojej sygnaturce na forum i zobaczyłam jaki z Ciebie chudzielec!! Ojeja!!
-
Zahukana
tak Ci się tylko wydaje, gdybym miała aparat to wrzuciłabym fotki to byś zmieniła zdanie, mam bardzo otłuszczone i brzydkie ciało, poza tym 2 lata temu wazyłam 56kg i było cudownie i muszę do tego wrócić
Weraa
tak liczę kalorie, na jakiś czas postanowiłam być na tysiaczku, wiem ze to niezdrowe i wogóle, ale tak postanowiłam
potem zwiększę, oczywiscie jak się nie poddam do tego czasu
Cing
zjadłam dzis już 3 kalarepki
kurcze jestem głodna, moze by zjeść ogórka i zaraz to zrobię, a moze i nie
-
Inezza ogorka moesz zjesc-to sama woda wcinaj go smialo
-
Aj Inezza.. 60 kg a 56 to nie jest taka straszna różnica. Wiec jesli wtedy super wygladałaś to i teraz na pewno też Ale dąrz do dieału ile się da.. jesteśmyz Tobą. Widze, że tak jak ja na poczatku wybrałas 1000 kcal. Pytanie, kiedy przejsć na więcej?
-
jest różnica, ja mam tylko 160cm i każdy kilogram widać
a wtedy trochę cwiczyłam i byłam mniej otłuszczona a teraz się zapuściłam
nie zależy mi na super chudej sylwetce ale chcę być szczupła, choć troszke
na wiecej planuję przejść, po zejściu poniżej 58kg
dobranoc
-
156 cm, obecnie 68 kg, było 74 łyso Ci ?
-
Hej Inezka Jak tam wczorajszy dzien Ci minal ale z tego co tu czytalam to bardzo dobrze Ja wczoraj z ciezki sercem odmowilam wieczornych smakolykow(tiramisu i takie tam inne pysznosci)i biore sobie to za swoj maly sukcesik
Bylam juz na spacerku z pieskiem i teraz pisze na Twoim watku
OOO wlasnie dostalam od Ciebie smski to zaraz Ci cos ladnego odpisze...
Milego dnia
Join me in the [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] support group![link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Zahukana
no dobra trochę, ale i tak chcę schudnąć idealna nie jestem i mam co poprawiać
Tiska
to jest jakiś sukces, bo tiramisu to nie byle co tylko smakołyki
u mnie na szczęście nic nie gotują i nie pieką smacznego, ostatnio ja zaczęłam gotować i pewnie tak zostanie na razie
jutro mama chce robić pierogi, będzie ciężki dzień ale się nie dam, bez pierogów mozna żyć
jestem już po śniadanku, było takie jak wczoraj bo mi smakuje
wiecie co?? śniło mi się że rodziłam dziecko, urodziłam dziewczynkę potem pamiętam że z nią byłam gdzieś wózeczkiem, była prześliczna mam nadzieję że za rok o tej porze będę mieć już duży brzuszek i będę się z niego cieszyć
byłabym zapomniałam, zaliczenie z soboty na 4.5 a z niedzieli 3.0 i tak się cieszę bo myslałam że będzie poprawka, napisałam takie głupoty ale udało się, pewnie z litości mam zaliczenie bo niektórzy nic nie zapisali
jeszcze nie znam wyniku z egz z niedzieli i w sobote piszę ostatni egz i będzie koniec
-
Hahaha nie powiem co mi sie snilo zeby nikogo nie gorszyc ale wstalam w dziwinie blogim stanie
Agnieszko za rok o tej porze mam nadzieje bedziemy oblewac nasze obrony(soczkiem oczywiscie )i bede na zamiane z Twoim mezem masowac Ci stopki zeby bardzo nie puchly
Join me in the [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] support group![link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Cześć Inezza To co, zaczynasz dzisiaj kolejny dzień Trzymam kciuki, początki diety bywają ciężkie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki