-
o podziwiam Cie za te 30 min hula hop, ja robię 10minut i już jestem zanudzona.
a co do tych potraw- ja od zawsze uwielbiam potrawy typu pierogi, knedle, nalesniki, kocham takie potrawy na słodko z białej mąki- a jak wiadomo to niezdrowe i bardzo tuczące. taki ci los
-
eee tam nie mozna przesadzac z tymi "tuczace" raz za czas nie zaszkodzi zwlaszcza jak wliczone w limit
-
no.. avatar masz taki, ze od razu się w człowieku budzą wyrzuty sumienia
ja dzisiaj też 30 minut pokręcę hula-hop, a potem poćwiczę, rózne partie ciała
na kolacyjkę będą pomidorki z jogurtem i pół bułki wieloziarnistej gdybym się nie przejadła toną marchewki, to bym się już nie mogła doczekać.. ale teraz piszę to bez emocji.. heh
-
Inezza popatrz co znalazlam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to cos dla nas prawda? dieta czekoladowa mmmmmm moze wyprobuje co ty na to?
-
Super dzisiaj widze z ćwiczeniami
A takie pierogi to możesz od czasu do czasu zjeść oczywiście w granicach rozsądku, bo w końcu Twoja dieta nie ma być jakimś rygorem tylko przyjemnością bo o to chodzi
-
ja dzis mam znów jakieś 920kcal nie wiem jak to się dzieje ale nie jestem bardziej głodna i kto to mówi?? taki żarłok jak ja
ten diabełek to mój strażnik
ja tez lubię takie potrawy mączne, zresztą ja praktycznie wszystko lubię, a wczoraj nie zjadłam naleśników na słodko z serem i dżemem i nawet mnie nie ciagnęło
mnie hula hop też trochę nudzi, ale wtedy albo oglądam telewizję albo coś czytam i czas szybciej leci
ale męczę to bo chcę odchudzic bioderka i zniszczyć boczki i mam wielka nadzieję że hula hop mi w tym pomoże
jestem dla siebie też pełna podziwu za smarowanie się balsamem na cellulit 2 razy dziennie, na ogół to mi się nie chciało i po kilku dniach wogóle przestawałm a teraz pierwsza myśl po obudzeniu to łazienka i balsam
Migotko
fajna dieta tylko nie chce mi się wierzyc w takie efekty, poza tym ja bym nie spoczęła na jednej kostce
marzy mi się nutella jak długo wytrzymam na diecie to w nagrodę kupię sobie nutellę, wiem zaraz mnie skrzyczycie ale się nie boję :P
-
Oh Inezzko jesteśmy dumne z Ciebie! Tak ładnie dieta Ci idzie Lepiej niż mi!
-
ja nie bede krzyczec bo mnie tez naszla okropna ochota na nutelle i przy najblizszej okazji kupie sobie :P czubata lyzeczka to 88kcal :P a reszte zamkne na kłodke
ja tez nie bardzo wierze w skutecznosc tej diety ale tak mnie zaskoczyla ze musialam sie podzielic moimi spostrzezeniami w sumie...moze i odchudza bo je sie tam bardzo malo ale za to same pysznosci mmmmm a czekolada ponoc zdrowa
no no 920??? czy to aby nie za malo??? nie przesadzaj Inezza bo to moze skonczyc sie napadem rozsadek kochana ! rozsadek!
-
dziękuję
moze dlatego jest mi łatwo bo rozłożyłam kalorie odpowiednio dla siebie, rano koło 8 jem ok200kcal, potem się wspomagam czerwona herbatą i koło 12 jem warzywka czyli jakieś kolejne 200, potem koło 14.30-15 i kolacja koło 18
a koło 16 kawa 3w1(wiem ze to niezdrowe ale ja bez kawy nie umiem )
Pisces
Tobie też idzie swietnie, uważasz ze ci idzie gorzej bo zjadłaś 1100kcal? przecież to swietny wynik i ćwiczysz na siłowni nie mozna tego porównywać z moimi ćwiczeniami w domu
-
Dzięki :*
No niby dobry wynik, ale te 150 kalorii ostatnie to takie an chama było :P W sensie, ze najedzona byłam, a i tak zjadłam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki