-
oj nieladnie Inezza tak sie objadac cudzymi slodkosciami
1500 to tez dieta dziewczyny maja racje i na pewno schudniesz tylko bez pospiechu-a wiec dolaczaj do mnei na 1500 to sie bedziemy wspierac
zdrowo pozegnamy sie z jojem co ty na to?
ja tez nei cwicze ostatnio to na pewno przez ten upal czuje sie rozgrzeszona ale moze wieczorem wskocze na rowerek....sama nie wiem-zobacze jeszcze
nie ma co sie zmuszac do cwiczen bo wysilek fizyczny w taki gorac nie jest wskazany
wtedy gdy w czerwcu byly takie upaly tez to nawet nasza kobieta od w-fu odwolywala zajecia z powodu temperatury bo mowila ze niezdrowo jest cwiczyc
a wiec wierze jej
-
Ja wrócę z wakacji to też będę na 1500 Oczywiscie po powrocie do Polski zrobie sobie pare dni niedietowych i bede jesc co chce, ale syzbko wrócę do dietki tylko łagodniejszej od tysiaka czyli 1500
-
Migotko
wiem że to nieładnie ale jestem taki żarłok
na kolację zjadłam gotowane warzywa
dobra jutro zaczynam 1500kcal, może zatrzymam ten proces rozrastania się
co do upału, u nas na podkarpaciu jest najgorzej i końca upałów nie widać poniżej 35 w ciągu dnia nie schodzi
teraz robię dżemik z cukinii, pychotka
-
u mnie tez taka duchota ze szok cwiczyc jednak nie bede
wiesz ze zartowalam co do tych slodyczy
a co do twojego nowego tytulu watku to Inezza nie przesadzaj-jakie tam znowu jojo! Jojo to by bylo gdybys utyla 10kg a nie jeden :P
-
-
dzieńdoberek
Wpadłam tylo sięprzywitać i powiedzić, że wracam ...
Życz mi powodzenia
.... i pamiętaj... w grupie jest raźniej, ale to TY masz największą część do wykonania...
POWODZENIA
-
a 3 kg to już jojo??
bo ważę 63kg a nie tak dawno miałam już 59
a dzis jest 63 i jak tego nie zatrzymam to pójdzie dalej
ale jestem głupia żarłam jak swinia a teraz mam problem z wagą, zresztą to nie chodzi o wagę tylko o to że nie mam w czym chodzić
-
Hej Inzeko mialas racje nie bylam najgrubsza osoba nad woda ale tez nie najszczuplejsza napatrzylam sie oj napatrzylam...Ale generalnie bylo super,bylam na najgorszych z mozliwych zjezdzalni bo wstyd mi bylo,ze wszyscy zjezdzaja tylko nie ja.wczoraj to sie nazarlam jak swinia bo ciagle wszysyc glodni byli to jadlam razem z nimi mam nadzieje,ze dzis bedzie lepiej z jedzeniem bo wczoraj byla PORAZKA TAKA NA MAXA
Milego dnia
-
tiska porazki sa po to zeby sie z nich podnosic i isc dalej
Inezza pociesze cie: a mialam juz 62kg a teraz mam 65 wiec jesli nazywamy to jojem to trzeba go wykopac za drzwi nie jak najszybciej ale skutecznie
wiec nie smuc mi sie tu juz wielorybku tylko trzeba sie wziasc za siebie
wskakuj do mnei na 1500 i bedzie dobrze
tylko zadnych deprech bo jak ty sie lamiesz to ja tez jakos podupadam na duchu wiec jak cos to bedziesz mnie miala na sumieniu a tego chyba nie chcesz co?
-
mała ja Ci dam wieloryba
nie łamię się, przynajmniej na razie trochę mnie przeraziła ta waga bo nie sądziłam ze aż tyle ważę, no ale dostałam kopa solidnego i już się przestaję obżerać
zresztą czuję się taka pełna, że muszę się przegłodzić dziś trochę, oczywiscie w miarę rozsądku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki