Wątek: Wkońcu schudne :D

Muszę sie Wam wyżalić ;( Jakaś taka dziwna jestem, teraz mam trzeci dzien diety i już bym chciała chudnąć, wkurzam sie, że jeszcze nie mam chociaż 60 kg :/ Wogóle nigdy ponad 60 nie ważyłam, także wogóle tragedia :/ Ja chce miec piątkę na początku ;( Buuuu ;( Wkurza mnie mój wielki brzuch, ja nie chce tego tuszczu całego ;( Wogóle dół na maxa, bo siostra mojego faceta twierdzi, ze dużo przytyłam i nawet się pytała czy przypadkiem nie wpadlismy... Niby Oni sie śmiali, ale mi bynajmniej do smiechu nie było jak mi o tym mój facet powiedział ;( Czuję się takim grubym, obleśnym potworem i mam ochotę nie pokazywać Im sie na oczy póki nie schudne przynajmniej do 50 kg... Na cały sierpien wyjeżdżam do Anglii i mam nadzieję, że tam uda mi się troche sadełka zrzucic :P Wiadomo, jade tam dorobic do mojego skromnego budżetu i raczej pracą będę zajeta i na słodycze szkoda kasy bedzie... Bardzo dobrze ; ) Czy to możliwe zrzucić 15 kg w 2 miesiace?? I jeszcze jedno ;P Czy zieloną herbatę można pić bez ograniczeń?? Ja jestem wręcz uzależniona od niej, wypijam średnio 3 litry dziennie :P

hej dziewczęsta dawno mnie tutaj dosyc nie bylo - witam nowe forumowiczki u mnie średnio na jeża - ja mam 162 cm i po prostu MUSZE dojśc do 47 , albo chociaz 48. no nie ma bata. pozdrawiam

BanankA nie denerwuj sie - od pstryknięcia palcami nie schudniesz to pewne. Ale wiem co czujesz bo tez tak czesto mam - pytanie czemu nie waze jeszcze 50 kg???? tez mnie to dobija. A w Anglii na pewno uda Ci sie schudnąc jestem tego pewna. Co do zielonej herbaty to ja o żadnych przeciwskazaniach jesli o ilośc chodzi nie slyszalampzdr i 3mam kciuki

Witajcie kobitki

BanankA kociaki biore z róznych stronek nie martw sie ja tez jestem niecierpliwa i chcialabym juz schudnac choc wcale nie musze bo moj mezczyzna akceptuje mnie taka jaka jestem i nie chce zebym sie odchudzala ale ja chce dla siebie i swojego lepszego samopoczucia zeby sie nie wstydzic jak wychodze na ulice i widze te patyki wiec do boju

No ja juz sniadanko i obiadek mam zjedzony jestem pelna a dopiero 500kcal zjadlam tylko ta pogoda przygnebiajaca a co tam u was slychac kobitki

U mnie pierwszy raz od wielu, wielu dni słońce wyszło, więc opalam swą galaretę

pisces fajnie masz u mnie ciagle brzydko i zimno brr

moj dzisiejszy bilans dnia 1200kcal w tym bigos ale sie zmiescilam hehe

Jeej.. jak ja koooocham bigos!

Opalanko... też bym chciała, ale u mnie brak słońca, a poza tym od dzisiaj zaczęłam pracę ;P Niby nic, bo zwykłe zbieranie wisienek, ale idzie troszku zarobić, a wolę cosik niż bezmyślne siedzenie w domu przed TV czy przed kompem ; ) Poza tym dużo ruchu i dojeżdżam sobie rowerkiem także typowo dietkowo ; ) Buziaczki dla Was wszystkich :*

witajcie zaczynam od kawki hihi