Hejka Tiska,
mogę pochwalić się nie zjdzeniem słodkiego, obiad do pierwsze sytości, 5 posiłków
ale nie byłam na spacerze, bo podobnie jak Ty, nie miałam chęci i do tego ta paskudna pogoda![]()
Dziś mam zaplanowane, że na obiadek zjem coś specjalnie zrobionego dla mnie, coś deitetycznego...zaraz poszukam jakiś fajny przepis...
no i z tym ruchem muszę coś wymyśleć![]()
a Ty jakieś plany na dziś do zrealizowania?
pozdrawiam
![]()
Zakładki