Strona 19 z 30 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 294

Wątek: z Szerokim Usmiechem :-D

  1. #181
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki za linka :*

  2. #182
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kurczę też bym chciała mieć tyle zaparcia
    Ja jak nie muszę to nie robię nic
    straszny leń ze mnie
    A Ty biegasz uczysz się języków... niemiecki powtarzasz
    Ja niemieckiego niecierpię, rozumieć roizumiem ale mówić jakoś nie umiem
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  3. #183
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja niecierpie niemieckiego, a przez wszystkie szkoły go przerabiałam :P ostatnio się dorwałam do włoskiego i zaczyna mi się podobać
    Po hiszpańsku zawsze chciałam mówić, bo mnie śmieszy jak w tych telenowelach wołają nunka :P cokolwiek to znaczy podoba mi się to słowo :P i przepraszam, że nie wiem jak się to pisze

    a pochwale się, że w końcu mimo wszystko poszłam wtedy biegać jestem z siebie dumna.... a z boczkami mam to samo cm bez zmian, a wygląda jakby ubyło

    Biegiem do idealnej sylwetki... Buziole :*

  4. #184
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    No.. po bieganiu, po sniadaniu... - staram sie jesc coraz mniej.. ;P matka mowi, ze strasznie duzo jem
    aha..
    juz ponad 4 tygodnie bez nocnego podjadania !

    Lore - :P widocznie jestes skazana na ten niemiecki i koniec ! a co do biegania.. - bardzo sie ciesze :*

    Anne - z tym moim zaparciem to nie do konca jest tak rozowo ja wymiekam powoli znowu.. ale wiem - ze to okres "przejsciowy" i przejdzie po niedzieli (czyli dniu odpoczynku od biegania) poza tym.. wiem , ze jeszcze potem jeden tydzien (ten co sie niedlugo zacznie) no i 2-3 tygodnie przerwy . - a potem znowu (ale co 2 dni).. i juz do konca tzn - az uzyskam wage 55 kilo chcialabym, zeby to nastapilo przed zima
    a co do nauki jezykow.. hiszpanski uwielbiam , bardzo mis ie podoba... a niemieckiego nie powtarzam - ale przydalo by sie..

    Squalo
    .. nie ma za co mam tylko nadzieje, ze z tego skorzystasz i nie bedzie tak, ze sciagniesz.. i bedzie sie to wylegiwac w balaganie calej reszty plikow w kompie (tak tylko mowie.. bo u mnie tak zazwyczaj jest.. :P:P )
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  5. #185
    Awatar Mag
    Mag
    Mag jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-06-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,641

    Domyślnie

    Gratuluje wytrwałości w walce z nocnym podjadaniem To wielki wyczyn i wiem, że na pewno było cieżko bo ja sobie z dziennym nie mogę poradzić Oczywiście trzymam kciuki za kolejne 4 tygodnie
    MOJA WALKA Z TŁUSZCZYKIEM - REEDYCJA - Grupy Wsparcia Dieta.pl <- tutaj sobie Dukanuje

    Było już 70,6 ale JOJO to moje drugie imię ;/

  6. #186
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratulacje!
    Nie tylko tego niejedzenia, ale też silnej woli i w ogóle

    A hiszpański na nie będzie leżał bezczynnie na kompie. Spodobał mi się ten język i chcę się go nauczyć. A to już coś

  7. #187
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wielkie gartulacje z okazji tych 4 tygodni! Ale szybko zleciało. Podziwiam za silną wolę! Z bieganiem na pewno minie kryzys po niedzieli, więc trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam i życzę udanego dnia!

  8. #188
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje ja wiem jakie to nocne podjadanie jest trudne do wyeliminowania i wiem, że ciężko było

  9. #189
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Heh ja sobie z pojadaniem radzę tak że chodzę wcześniej spać
    Jakbym chodziła tak jak reszta rodziny to rano nie byłoby co na śniadanie jeść
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  10. #190
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    siema siema - dzisiaj nieco mniej tradycyjnie !
    otoz.. jestem przed bieganiem - polknelam 2 tableteczki i za 20 minut wyruszam

    musze sie do czegos przyznac (albo pochwalic ?) - wczoraj obiad jadlam okolo 14-30 (zazwyczaj jem okolo 14 - 14-30 ) no i .. potem.. juz nic. nic, nic , nic. (prawie ) (tzn okolo 17-30 - 1 wertelsa + 1 ciasteczko kokosowa (ala lakotki - chyba tak to sie nazywa ?) . no.. w lozku o godzinie 21 ! (potem godzina czytania - ale to standart .. wiec nie powod do chwalenia sie.. - i o 22 poszlam spac ! - spalam dzielnie cala noc - mimo tego , ze jadlam tak dawno ...

    Mag - dziekuje za gratki - to dla mnie naprawde wyczyn.. - mam nadzieje, ze po kolejnych 4 tygodniach - beda kolejne, i kolejne.. az do konca zycia (no chyba, ze w ciazy bede - to moge sobie pojesc w nocy )

    Squalo
    - rowniez dziekuje i ciesze sie, ze hiszpanski pojdzie w ruch !

    Ninka
    - dziekuje ! co do biegania - teraz mi sie strasznie nie chce isc - ale pojde . nie bede sie przeciez wyglupiac i cyrkow robic jak male dziecko hehe nie no.. po prostu .. to ostatni dzien w tym tygodniu - jutro przerwa.. takze.. wiem, ze warto ! - poza tym, chcialabym w przyszlym tygodniu (pod koniec) wazyc te 63 ...i w pasie miec nieco mniej... i w tyleczku... (Squalooo, Raceel... - nie wychodzi mi te gonienie ! ale sie staram ! )

    Lore - dokladnie... pozbycie sie tego wstretnego nawyku...to byly 2-3 tygodnie prob najpierw.. tzn.. 1 noc bez, potem kolejne 2 z podjadaniem.. potem znowu bez.. potem z... i tak w kolko ... - az wygralam ta radosc teraz jest nie do opisania

    Anne - ja im wczesniej pojde spac - tym wieksze ryzyko, ze w nocy wstane i podaze w strone lodowki hehehe - a rano jak wstaje - to zawsze z lodowki cos ubywa (ach.. ten tatus.. )
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

Strona 19 z 30 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •