Strona 10 z 30 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 299

Wątek: Skazana na sukces :)

  1. #91
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    basen jest bardzo dobry (modeluje cala sylwetke)
    w ogole.. nie wiedzialam, ze biegasz po poludniami.. wieczorami.. - myslalam , ze rano ale jaja

    ruchliwego wtorku zycze ;*
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  2. #92
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Lor> a Ty umiesz pływać?
    Czy on chciał Cię poprostu "uczyć"
    Ty dostałaś bzika na punkcie ćwiczeń jak NGU!!!
    Matko, idę bo się tym zarażę jeszcze
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  3. #93
    miszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj, Lori
    Jak tam dzionek Ci leci??
    Mam nadzieję, że kurczaczek smakował - myślę, że next time spróbuję go zrobić w wersji gotowanej - będzie jeszcze bardziej dietkowy, a podejrzewam, że równie smaczny
    Ja dziś mam niby powera, ale cos mi się nie chcieć zaczyna, więc zaraz muszę się wytrącic z tego patologicznego stanu i zabrać sie za ćwiczenia i posłuchać kolesia z abs - that's it!! yeah!! work smart not hard :P
    That's it
    Zatem do miłego i udanego dietkowania

  4. #94
    miszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj, Lori
    Jak tam dzionek Ci leci??
    Mam nadzieję, że kurczaczek smakował - myślę, że next time spróbuję go zrobić w wersji gotowanej - będzie jeszcze bardziej dietkowy, a podejrzewam, że równie smaczny
    Ja dziś mam niby powera, ale cos mi się nie chcieć zaczyna, więc zaraz muszę się wytrącic z tego patologicznego stanu i zabrać sie za ćwiczenia i posłuchać kolesia z abs - that's it!! yeah!! work smart not hard :P
    That's it
    Zatem do miłego i udanego dietkowania

  5. #95
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś nie ładnie zjadłam z 2000 kcal.... bo mnie prosto po pracy na grilla zabrali, a teraz jeszcze sernikiem dokładam a jeszcze nie ćwiczyłam więc zaraz się biore za aerobik z Carmen Electrą, a potem jeszcze swoje pokojówki zrobię dla poprawy morali :P

    NGU ja biegam jak tylko mam czas tzn. gdy nie ma go rano to biegam wieczorkiem... ale w sumie preferuje poranki, bo zdecydowanie przyjemniej

    Anne ja w sumie umiem pływać tylko nie robie tego tak super poprawnie i pracuje ostatnio nad stylem w ogóle tak śmiesznie było z tym facetkiem na basenie :P a bzika na punkcie ćwiczeń mam, bo lubie sobie pojeść i dzięki temu, że dużo spalam nie stresuje mnie gdy czasem (tak jak dziś) pozwolę sobie na zbyt wiele.

    Miszu kurczaczek będzie jutro przez tego nieszczęsnego grilla :P już się go nie mogę doczekać... już czuje smak tego ananaska

    Gagatko dziękuje za odwiedzinki i obiecuje nie bagietkować już i grzecznie ćwiczyć

    Antoinette, a Ty gdzie po tym basenie zaginełas :P basenik mam nadzieje był przyjemny... a w sumie to cały dzień pewnie był przyjemny hehe... zaraz Cię odwiedzę

    A wiecie co dziś mi się tak humor poprawił... bo byłam na zakupach i wszyscy mi mówili, że szczupła jestem i taki mam płaski brzuszek... a ja zamiast się zmotywować to na grillu siedziałam... straszna jestem... ale jedna wpadka nie przekreśla mojej diety, tym bardziej, że jednak dość sporo ćwicze Lori idzie ćwiczyć i wróci odwiedzić Was po wszystkim

    Nie dam się i będę szczupła mimo wszystko....

  6. #96
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    No to mi sie podoba
    Twarda Lor
    brzmi jak Krwawa Mary
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  7. #97
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    zuch dziewczyna !! kolejny moj czlowiek !!! jutro bieganie ?
    mi zostaly 4 dni biegania... 14 za mna szybko zlecialo.. - potem 2 tygodnie bez ruchu beda.. tzn.. bez aktywnego ruchu .. no .. potem w sumie kolejny tydzien tez sredni bedzie.. i ostatni tydzien wrzesnia pracowity... i od pazdziernika.. eh... znowu wybiegam w przyszlosc (kiedy dam sobie z tym spokoj ? ;P )

    i nie przejmuj sie tymi 2000 kcal.. ja.. kiedys... bedac na diecie... pozarlam chyba z 5 000 i bylam z siebie dumna ihihihihi mialam wieksza motywacje do dalszej walki
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  8. #98
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Walczę dalej... nie dam się tak łatwo jutro wstaje wcześniej i biegam godzine.. w sumie jestem na jutro umówiona na kolacyjke, ale spróbuje się jakoś wykręcić od jedzenia - jedna wpadka na tydzień starczy :P

    Bardzo podoba mi się ta płyta z ćwiczeniami z Shape'a właśnie skończyłam ćwiczyć i czuje jak ładnie ciałko pracuje... nawet dziś ze wszystkim nadążałam i dawałam rade... po prostu po bieganku aerobik nie wskazany, bo mi nogi nie wytrzymują :P

    żeby się ładnie wszystko przez noc przetrawiło wcinam jeszcze kubek kefirku z otrębami nie dam się tak łatwo swoim słabością

    NGU ja mam zamiar jeszcze aktywnie spędzić wrzesień... planuje jeszcze krótki wyjazd, a od 17 zaczynam staż, ale myślę, że tak łatwo się nie poddam... tym bardziej, że zaczynam dostrzegać efekty swojej ciężkiej pracy. Jeśli nie możesz biegać to ćwicz - na prawde polecam tą płytkę z Shape'a a jak nie to pokojówki też są dobre... sama wiesz, że każda forma ćwiczeń jest lepsza od bezruchu

    Anne ja jak się zawezme to jestem twarda i to bardzo... problem pojawia się gdy przestaje wierzyć w siebie... mam nadzieję, że tym razem mi to nie grozi i osiągne swój dietkowy cel

    zmieniłam póki co priorytet tzn. nie 52 kg, a 65 cm w talii i jak najmniej w boczkach, bo mnie wnerwiają :P

    do pokojówek marsz... a potem dobranoc :*

  9. #99
    Guest

    Domyślnie

    ten tytul mnie tu przywlukl!!!

    Najlepiej postawic sobie jakis cel i do niego dazyc. I pomyslec sobie ze to bedzie chwila meki a potem bedzie sie z tego dumnym

    Zyczę sukcesu

  10. #100
    Guest

    Domyślnie

    Lorelai
    Ja tez biegam jutro :] Od wrzesnia oficjalnie ale jutro na probe

    mam nadzieje ze wytrwam

Strona 10 z 30 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •