AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAwiecie co... wreszcie moge się pochwalić udanym dietkowym dniem
co prawda dopadła mnie wieczorna pokusa na waniliowe mleczko, ale wyszło mi dziś ładne 1350 kcal
i to na zdrowym jedzonku, a nie żadnych rogalach maślanych :P rano biegałam pół godzinki i zaraz jeszcze z pół godzinki sobie poćwicze, bo coś się tym mlekiem opiłam
![]()
mam nadzieję, że to tylko wstęp i uda mi się dalej ładnie dietkowaćDziewczyny to wszystko dzięki temu, że mam Was :* dla mnie na prawdę to wielka sprawa, że udało mi się tak ładnie dzień przeżyć, bo do tej pory co się koło 17 cieszyłam, że jest dobrze to już o 21 było mi smutno, że jednak nie
![]()
to teraz nie osiadam na laurach i walczę dalejjutro też musi być dobrze
![]()
Zakładki