Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

kopniak w kierunku nauki

miłego wieczoru

oj silny ten kopniak no oby pomógł no niech poczuje ta moc mnichow tybetanskich i wezme sie za nauke !!!

Mnichy tybetańskie pomogły ?

Co za szefowa... Dziwne, że za pracownika trzeba zaplacić :P

Jak z nauką?Uczyłaś sie?

Hej Kochane no z nauka lipa wzielam notatki ale mam zadzwonila długa gadałysmy potem to juz padłam ze zmeczenia moze w koncu cos odespalam o 2 w nocy zmywalam makijaz i wtedy rafał sciliłł łózko.. a dzis wstałam o 8 zjadłam sniadanko potem oczywiscie z pracy dzwonili w jakiejs sprawie a teraz mam zamiar sie pouczyc ze 2 godzinki..

potem was odwiedze papa :P

Także Reniu Secretive w dalszym ciagu czekam na mnichów tybetańskich wierze że nadejdą

życzę miłej i owocnej nauki

POMYŚLNEJ I OWOCNEJ NAUKI

Kochana jejq...to sily..... sily do nauki.... tigerka przynosze.... ja dzis tez go zamierzam wypic zeby sily do nauki nabrac choc nie lubie takich napojow..ale polecili to sprobuje....

buuuziak!!

U mnie najlepszym powerem przy nauce jest fajka na świeżym powietrzu (najlepiej zimnym!) i brak jedzenia, po którym mi sie odrazu chce spac
Jak idzie nauka?