Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

palenie jest niezdrowe ale nie bede ci na ten temat prawic ja sie tez ostatnio ucze jak szalona, ostatniej nocy zeszlo mi do 5,30 nad ranem, a na 10 na wyklad bylo. dzis to samo i tak w kolko. ale coraz lepiej mi idzie, jade z predkoscia jednej ksiazki na noc

Wiem, że palenie jest niezdrowe. Na szczęście palę mało, bo około 1 papierosa na dzień.
A mnie nauka dziś wieczorem czeka i przez kolejne 3 dni... Juz mi się ryczeć chce :P

SŁODKIE I JAKIE PRAWDZIWE

Rany jaka Ty zapracowana.Na nic czasu nie masz.Troche dużo masz na głowie.

Hej

Reniu zdecydowanie za duzo na zakrecie nie moge wyrobic.

Wczoraj miałam taki zapiernicz ze nie miałam czasu na jedzenie non stop to to to tamto, co chciałąm dziewczynie cos wytłumaczyc to telefon to klienci to szefowa!!! najgorsze było to ze szefowa poimprezowała a ochroniarz miał ja odwieść i tak czekał na nia 2 godziny a ja czekałam na niego do 23:30!! szok co a dzis na rano!
Najgorsze ze jak siadam do nauki to cze\uje takie zmeczenie ze nic do głowy mi nie wchodzi. Ten egzamin co mam w niedzile jest ustny wiec musze wyqc mam jeszcze termin na 16 taki ostateczny ale wtedy mam jeszcze zaliczenie i inny egzamin a jak tej przekletej gegry nie zalicze to bedzie meksyk!!!

ogólnie kochane ta praca mi sie podoba ale mam jej zdecydowanie za duzo!!! przeciez normalni ludzie nie pracuja po 200h w meisiacu ok juz nic nie mowie o tym to tylko sie zale wam a przeciez ilez mozecie mojego marudzienia wysłuchiwac!!!

Misku spoko motyw heheh

secretive ja pale od świeta i tak z tym walcze, kiedys paliłam codziennie teraz sie ograniczyłam i tak chcve przestac z nałogiem po co mi to ale jest bardzo trudno jak spotykam sie z przyjaciolmi ktorzy wszysycy pala..

Adzik podziwiam za ta nauke i wytrawłosc ja bym rady nie dała!

Asiu hmm czy tigerek pomoże moj R. to czesto pije ja osobiscie lubie tak sobie ale moze lepiej w jakiegos plusha zainwestować widziałąm tam jakieś dopingi do nauki..

Ja tam z paleniem cos skończyć nie umiem, w sumie też moje palenie to od święta, ale jak już pójdę gdzieś do knajpy, to od fajki się nie odrywam :P

Serdeczne pozdrowienia ślę i życzę bardzo udanej środy Katarinko :P

no własnie secretive ja mam to samo !! ja juz gdzies wyjde to pale jak szalona za te wszystkie dni bez papierochów!! i to mnie denerwuje bo na drugi dzien czuje sie fatalnie!

Kasiu bardzo bardzo ci dziekuej

a tu wczorajszy raporcik:

3 kanpki razowca z kurczakiem i jajkiem
pól torebki ryżu z kurczawkiem i jakimś sosem z torebki
jabłko
5 ciastek jakis kruchych
pomarańcza
koktal białkowy

ruch
8 minute abs, buns, abs
rowerek 30 minutek

Witam!ja niestety duzo pale!prawie paczke na dzien!raz probowalam zucic to oproznilam prawie cala lodowke!koszmar!a zaczelam na studiach i tak teraz bedzie 8 lat!nawet nie mysle zucic bo wiem ze przytyje w mgnieniu oka!milej srody dla Was wszystkich laski!!!

oj gobisiu wow paczna dzień to dużo. Masz rację jak sie rzuca palenie to wcale nie chce nam sie jesc tylko musimy sie czymś zająć a jedzenia zawsze jest na wyciągniecie reki!! ja kiedyś rzuciłam na 4 miesiace i nie przytyłam ale ostatnio jak przestałam palić to ładowałam w siebie ile się da..teraz jem normalnie chociaż pale od świeat ale jednak isnieje fakt że pale