-
no tak , ze tez nie pomyslalm !!
Kochana nietylko twój mezczyzna to leń spacerowy heheh - no ja moge na palcach policzyc ile razy bylam z rafalem na spacerze ! a jak mu powiedzialm dlaczego nie umawiamy sie na spacer (jeszcze jak mieszkalismy osobno) to mi powiedzial ze spacerujemy : no jasne do baru i spowrotem czyli spacer połączony z miejscem docelowym, ale mam nadzieje, ze to sie zmieni! i w nast. niedziele po zajeciach biore rafala na spacer i lody oo Lody beda nagrowa za dobre dietkowanie
-
Hehe My czasem spacerujemy, ale to jest zazwyczaj mój pomysł. Czasem mnie na piechotę do domu odprowadza, więc jakieś 20-30 minut spacerku jest. Ale sam to rzadko kiedy proponuje spacery. W zeszłym roku nawet razem biegaliśmy!
-
ooo biegaliscie razem !! niezle - no ja raz probowalam - to ja sobie truchtem a rafal jak ze strezlby wystartowal - moj chlopak wogole nie chce slyszec o bieganmiu czy silowni! jak mu zasugerowalam zeby troche sie tak umiesnil to powiedzial : Przeciez wiesz Miniu , że nie pojde na silownie !
No i zwykle jest tak ze ja cwicze on lezy i oglada Tv, ze mnie pot kapie on sie patrzy na mnie i pyta : no i po co ty robisz??? ehh.
teraz musze nad ni popracowac, w piatek bardzo mu sie podobala ta nasza wycieczka i zasugerowal zebysmy czesciej wychodzili- jestem ZA!! ptrzeciez nie sama praca czlowiek zyje !! no ale co poradzic jak ja pracuje jak w szpitalu swiatek piatek czy niedziela - ja w pracy
-
No tak, biegaliśmy, ale on i tak ma lepszą kondycję i czasem było ciężko, bo ja już padałam, a on jeszcze twardo pod górkę zasuwał
Za to moje chłopaczysko cały czas marudzi, że musi iść na siłownię, żeby się przy mnie dobrze prezentować Oczywiście na marudzeniu się kończy. Ale teraz ma zamiar kupić sobie karnet na basen i chodzić 2 razy na tydzień. Ja nie umiem pływać, więc... :P
Ja mam jeszcze zakwasy po piątku Wczoraj się trochę rozruszałam, ale i tak dalej mięśnie bolą Aż miło
-
oo zakwasiki - no to Kochana niezle sie nagimnastykowalals
Dobrze zer chociaz mysli o silowni, moi bracia przy moim rafale to mieśniacy- ale nie powioem bo co jak co ale sile ma zeby podniesc takiego kloca ja jak ja
No to kochana do dziela i ucz sie pływac ja tez bym na basenik poszla ale te moje nogi, ten cellulitis bleeee, może w paitek pojde- bo akurat jade domku, a tu w Rzeszowie to nawet nie wiem gdzie jest najblizszy basen
-
no to może jak znajde ten basen i wykupie karnet to mnie zmobilizuje - ale wzrok tych wszytskich ludzi- mnie przeraza!!!!! zobacza taki baleron i z wody uciekna ..
-
A Ty myślisz, że dlaczego ja nie chcę wcale się uczyć pływać? U mnie cellulit to już się zadomowił na całego! I jakoś nie ma za bardzo zamiaru odejść, paskudnik jeden!
W ogóle moje nogi są za grube. W porównaniu do tyłka są zdecydowanie za grube! Nie dość, że jestem pechowa, to niewymiarowa
-
no to ja cie zaszokuje - w moj tylek teraz poszlo szystko - przeszkadzal mi wczesniejszy to teraz mam tłusty ze az kapie !! cellulitis u mnie tez zadomowiony na maxa - cały zcas cos stosuje i szczerze to tylko ten ZEL Z GARNIERA jako tako na mnie podzialal - ale wtedy biegalam ! no i musze to jeszcze raz zastosowac!!
od jutra biegam !!! terener powiedzial, że na łydki nie jest dobra ale wale to przeciez jak schudne to i z łydek tłuszcz skapnie chyba ze w miesnie sie zamieni to juz iew wiem co i jak !! o Matko pisze jak szalona !! dobra mój plana na jutro !
wstaje na równe nogi punkt 6:40 myje twarz i zeby - u mnie to podstaw - spinam włosy ubieram dresik biore mp3 i najlepiej jakas kaszkietke na głowe (wypijam szkalnke cieplej wody z cytryna) i ide biegac ile dam rady tyle przebiegne !! wracam ćwicze! śniadnie przewiduje na 8 - bedzie to moja stala pora sniadaniowa od wczoraj
robie pranie - boe nie mam w czym chodzi , w czesie prania bede analizowala co zjesc na obiad
moze jakas przekaska o 11
obiad 13 cos tam
no i przygotowanie czegosc do pracy..
no i do pracy... i tak do 23
widzicie Kochane niestety mój dzien jest bardzo krótki
-
A ja właśnie wróciłam z basenu, z drugiej lekcji nauki pływania to znaczy uczę się sama
Dziewczyny, przestańcie z tymi 'baleronikami' ociekającymi wodą
Różne osoby przychodzą na basen, szczuplejsze i grubsze i przecież nikt na to nie zwraca uwagi!!!
To tylko Wam się tak wydaje, że wszyscy na Was patrzą a tak naprawdę, to każdy jest zajęty pływaniem a nie obserwowaniem innych
Miłej niedzieli Katarinko
-
hej
powróciłam na forum na dobre musiałam niestety
ja tez nie umiem pływać ale nie mam z kim iść na basen, zresztą z czasem jest u mnie też krucho
widze że u ciebie odchudzanko pełną para idzie a jak ci jest na SB? jak sobie radzisz w pracy z jedzeniem bez chleba??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki