Wątek: Sephrena vs kilogramy ;)

Chodzi mi o moje posty. Cudze mnie nie interesują Zresztą zdziwiłabym się jesli można by było zmieniać wypowiedzi innymch użytkowników forum. I jeszcze takie głupie pytanie- jak mogę zmienić swoją wiadomość, bo nigdzie nie widzę do tego odnośnika? Co prawda na razie to mi nie jest potrzebne, ale może kiedyś tam może się przydać

Sephrena w prawym górnym rogu obok "cytuj" masz opcję "zmień" i to jest to

Ojejku, Sephrena! Jaka wtopa! To ty mnie tak wspierasz, a ja slepa nawet nie zauwazylam Twojego watku!

Wstyd! Ale to sie zmieni. Nastapila resocjalizacja i teraz bede zagladac do Ciebie kiedy tylko bedzie to mozlliwe.

Kupilam wczoraj porzadna wage i co sie okazalo? Ze juz schudlam wiecej niz mi sie wydawalo Ha! Idzie to jakos, idzie. Opornie, bo opornie, ale zawsze

O widzę Sephrena że sobie pięknie radzisz
to cieszy
miłego popołudnia

Nuska dzięki za informacje. Już wszystko wiem

Markowa wstydź się, dziewcze, wstydź! :P Gratuluję zgubienia kg ja na razie nie wiem ile schudłam. Stwierdziłam, że będę się ważyć i mierzyć co 2 tygodnie. Częściej nie ma sensu

Kurcze, to forum nie jest wcale takie dobre. Zamiast ćwiczyć to ciągle tu zaglądam, a od siedzenia przed kompem jeszcze nikt nie schódł

Nuska dzięki za informacje. Już wszystko wiem Smile

Nie ma za co

Stwierdziłam, że będę się ważyć i mierzyć co 2 tygodnie. Częściej nie ma sensu Smile

A ja mam przeciwnie... Ważenie się to mój nałóg Ale dzięki temu wszystko mam pod kontrolą

A Ty widzisz jakąś różnice? Ja jakbym się miała ważyć np. co drugi dzień i nie widziałabym różnicy (bo trudno zauważyć te pare gramów mniej ) to by mnie chyba szlag trafił

Racja ( ja sie aktualnie wstydze, wiec tak niesmialo).

Ja mierze sie raz na tydzien. Z wazeniem to samo. Przeciez bym do glowy dostala, gdybym widziala ze to tak wolno idzie. A po tygodniu lub dwoch to zawsze mozna sie pozytywnie zdziwic...

Mam wagę elektroniczną, która waży z dokładnością do 10gram i jeżeli widzę o przynajmniej 10 gram mniej to już mam uśmiech na twarzy przez cały dzień jeżeli nie widzę zmiany nie załamuję się bo wiem, że najbezpieczniej to do 1 kg tygodniowo jest chudnąć a jeżeli widzę, że przybyło to zastanawiam się czy to przed okresem woda zbiera się w organizmie czy może w ostatnich dniach pofolgowałam sobie za bardzo. każdy waży sie wtedy kiedy uważa to za najlepsze... dla mnie dzień bez wagi jest dniem straconym heheh

Markowa czego się wstydzisz? Tutaj sami swoi

Zamieszczone przez nuska

... dla mnie dzień bez wagi jest dniem straconym heheh

Dokładnie ja to samo. Zwykle codziennie rano ale wieczorkiem czasem też...