-
Uff, jak to dobrze, że ja żadnych prac nie muszę pisać
W zamian mam za to 6 lat studiów - no dobra, niby 5,5 i niemal ciągle zarwane nocki, ale i tak kocham, to co robię, studiuję i to miejsce... No i te osoby, a szczególnie jedna, którą będę miała spowrotem na wyciągnięcie ręki, a nie, jak teraz...
A Ty daj, tej swojej wadze porządnego kopa, tak żeby nie wiedziała, gdzie jej się wskazówka podziała
No chyba, że masz elektroniczną... To wtedy przez okno z nią
Ściskam
-
hejka ja od jutra zaczynam biegac ja tez zmienilam nick z TlustejKremowki na kasiczke,bo w moim zyciu zaszlo duzo zmian....nie koniecznie na lepsze.........
-
hej kasiczka
)poznaje Twoj nick i ciesze sie ze tu weszlas
) co sie zmienilo?? czyzbys zaszalala na wakacjach i przytyla???
Snoi: Obyscie sie nigdy nie musieli tak rozstawac dluzej... a jak Wy konczycie studia? bez obrony??? nie wiedzialam;DD
Dziewczyny:
Muszę się pochwalić, że znowu wierzę w to, że schudnę
) cwiczylam godzinke na orbitreku i 1 dzien a6w to niezly wycisk!!!
a moj dzisiejszy jadlospis to:
1 sniadanie: grahamka z jedna kromka szynki i lyzka margaryny
2 sniadanie: maly jogurcik
obiad: jpgurcik Activia (bylam na dzialce i nie mialam jak zjesc obiad)
Kolacja: salatka z tunczyka z 3 malymi kromkami (niestety) bialego chleba, bo nie bylo innego w sklepie
Postanowilam jesc 4 posilki dziennie o godz. 9,12,15 i 18
)
a tak w ogole to podam Wam przepyszny przepis na ta salatke;DD
Skladniki:
puszka groszku, puszka kukurydzy, 3 kawalki papryki konserwowej, 3 duze ogorki konserwowe, 4 jajka gotowane (oczywiscie na twardo
), puszka tunczyka w sosie wlasnym, 1 worek ryzu gotowanego, 3 duze lyzki majonezu, przyprawy
Wykonanie:
pociachac wszystko drobno, dodac majonezu i przyprawy oraz zmieszac i wychodzi PYCHAAAA
) i bardzo zdrowy posilek
D
-

Witaj Kochana
U nas to im dalej w las, tym więcej grzybów hehe tym więcej egzaminów, kół, świstów, odpowiedzi... Co tylko się da
Tydzień, w którym nie ma z dwóch kolokwiów, chyba nie istnieje...
Czasami i codziennie
Później jest tak nasiekane egzaminów, a większość skłąda się z dwóch części, teorii i praktyki... Że jak już jesteśmy na tym 11 semestrze, czyli niby 5,5 roku, to i tak w sumie wychodzi 6 lat, nim się człowiek wyrobi w czasie
I po tym odbieramy dyplomiki z tytułem lek. wet. i odrazu, błyskawicznie na staż, a później już na własną rękę robotka...
Ale co tam o nauce będę gadać...
Gratuluję udanego dnia i dietkowania
A co do sałateczki, to MDP kiedyś wymyślił cos podobnego, bo często z domku przywoziłam w zapasach rybkę w puszce, w sosie pomidorowym, jakiś filecik
I tak kiedyś nam jedna zaległa w lodówce zapomniana, więc MDP ni stąd ni zowąd, rozciapciał ją, wkroił cebulkę, jajeczko, ogóreczki kiszone, no i przyprawki
Można dodać co tam jeszcze się ma pod ręką, np. kukurydza, ryż? I jest to pyyyszne... I nieraz Go proszę, żeby przygotował, takie cudo na kolacyjkę, do chlebka w sam raz
I nie trzeba do niej dodawać majonezu, bo ten sosik pomidorowy od rybki w zupełności wystarcza i sałateczka jest już wystarczająco "mokra"
Polecam jak najabrdziej... A takie "śmieciowe" potrawy, tj. z tego co mamy pod ręką i to co już "zaraz się popsuje, to trzeba zjeść" są najlepsze
Buziakuje
-
Tluscioszku no wlasnie przytylam jeszcze kilogram,ale od jutra sie biore za siebie
-
Jak tam dziewczeta idzie dietkowanie?Ja wlasnie zjadlam sniadanie(ale tylko jedna kromke chleba z serkiem +pomidor) a teraz sobie pocwicze
-
Hello dziewczyny
)
Snoi: aha rozumiem
) a co do smieciowych posilkow to faktycznie są pycha;DD a ja teraz jak rodzicow nie ma to nic nie kupuje tylko oprozniam to co jest;DD no chyba ze akurat brakuje czegos zeby dodac do tych "zapomnianych" produktów hehe;DD to kupuje;D
Kasiczka: no ladnie ladnie przytyc kilo;DD zaszalalas
) jak bylo na wakacjach??
Dziewczyny nareszcie znowu moge przesunac suwaczek na 67kg
) chyba to byly wzdęcia
) ale dzisiaj w lustrze zauwazylam ze mniejszyly mi sie oponki w tylu na pleckach, i nawet jak nosze bluzki to juz nie sciagaja sie do gory tylko leżą jak powinny
no i nie wylewaja sie walki od paskow stanika;DD
u mnie narazie sniadanie bylo bo pozno wstalam ale zjadlam 4 kromki chleba bialego i ta salatke (wiiem ze duzo ale to bylo jakos 1 i 2 sniadanie
D
pozdrawiam:*
-
To gratuluje zawsze kilogram mniej i samopoczucie lepsze
Na wakacjach było super,ale wspólne imprezy,kolacje i nocne grille dały o sobie znac
Mnie tez strasznie przeszkadzaja te waleczki z tylu
i nie tylko
Ale super ze widzisz roznice
Bardzo sie ciesze
-
No i widzisz kobieto jedna
Warto było tak panikować?
Wszystko wraca do normy, i zmierza, ku najlepszej drodze, więc pozostaje się cieszyć
I wspaniale, że zauwarzasz różnice, bo ja u siebie nic nie widzś specjalnego...
Hmm a kiedy opublikujesz swoje zdjecia?
Prooosze
hihi ja sobie jeszcze nie zrobilam, jakos zebrać sie nie mogę... No i muszę je sobie JAKOŚ sama zrobić, bo nie będę prosić mamy, by mi tyłek fotografowała...
Pomysli, że już mi się całkiem w głowie poprzestawiało...
[/b]
-
ja zdjecia opublikuje w dniu 6 wrzesnia
D opublikuje zrobione 6 sierpnia i te ktore zrobie 6 wrzesnia zebyscie zobaczyly roznice w moim odchudzaniu chyba ze beda niezauwazalne
D
ja rezygnuje z biegania w miejscu, bo slabne od razu... i moje stawy kolanowe nie wytrzymują... zreszta lekarz mi zabronil biegac wiec pozostane przy codziennym godzinnym treningu na orbitreku i A6W
) Dzisiaj jak skonczylam a6w to myslalam ze mi flaki zaraz wyplyna
D tak mi dalo popalić hehe moj chlopak sie ze mnie smial bo sie okazalo ze podgladal jak cwicze
D
Ja juz moge podac dzisiaj moj jadlospis a wiec tak:
sniadanie: 4kromki chleba bialego i satka z tunczyka
obiad: pol woreczka ryzu, kotleciki sojowe (4-5) oraz salatka z tunczyka i kawa rozpuszczalna (bo cisnienie daje mi popalić)
kolacja: maly jogurcik pitny
)
Boje sie jutra mam nadzieje ze cos spadlo w centymetrach
buziale:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki