Ja na obiadek serwuje dziś rybkę i warzywa gotowana na parze może zaszaleje i dołoże potem plasterek żółtego sera :P
a rowerek to fajna sprawa wiedziałam, że Ci się spodoba :P
podziwiam ominięcie posiłku, bo ja to mam taki głód ostatnimi czasy, że jadam nawet podwójne... ehhh
jak znajdę gdzieś w kiosku jeszcze tego shape'a i za drogi nie będzie to chyba się skuszę
miłego dietkowania dziś życze :*
Zakładki