no to pieknie Gagatko... zazdroszcze Ci troche tej samodyscypliny. Ja nie licze kalorii bo bm popadla w jakas obsesje, jestem raczej osoba dosc slaba psychicznie i latwo popadajaca w chandre jesli cos mi sie nie udaje.
Ty jestes taka pogodna...
brnij do przodu, nie dawaj za wygrana i chwal sie nowymi wymiarkami!![]()
Zakładki