Strona 34 z 54 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 537

Wątek: 13kg zmieni moje zycie!!

  1. #331
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    asq no niestety masz racje... dokladnie tak to u mnie przebiega- rzucam sie na zarelko i koniec koncow leze do gory brzusiem i zdycham.

    wspominalam Wam juz, ze w domku czeka na odpowiedni moment dieta Cambridge.

    Poniewaz jutro oficjalne wazonko, troche dzisiaj sie poglodze i moze od jutra zaczne. Nie wiem tylko jak to ukryje i/lub wytlumacze mojej drugiej polowie

    Wezme ze soba do pracy jabluszko i jesli w czesie przygotowywania obiadu najdzie nie hcec na podjadanie, schrupie jablko- to nie powinno zaszkodzic

    Dzisiaj w planach:

    + kafka + mleczko

    + jabluszko

    + szpinak + biala fasolka z pomidorkami i cebulka... (duszona oczywiscie )

  2. #332
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no własnie a to najadanie sie jest naparwde starsznie złe...dlatego robiac obiadek jedz owoce warzywka ale malutko ... i bierz do pracy koniecznie nie jedno jabłko a z dwa!

    milego dnia kochana

    dieta Cambridge?

  3. #333
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moze mi to ktos wytlumaczy??

    - zakomunikowalam kilka dni temu kolezance z pracy, zeby zadnego ciasta nie szykowala, bo ja nie zjem!! po czym wieczorem wpadlam do domku i nazarlam sie musli, zapiekanek i slonych paluszkow na przemian z orzechami..... Ciasto napewno byloby duzo mniej kaloryczne!!

    - szykuje mojemu panu pyszne obiadki, ale sama makaronu, pieczonych ziemniaczkow i chlebka oczywiscie nie tkne, nie wspominajac o musli z miodem na sniadanie, bo przeciez to wszystko wegle, a ja ich nie jem i rozpychaja brzuch!! Wieczorem natomiast wyposzczona na maksa rzucam sie na wszystko smakusiowate- SZCZEGOLNIE wlasnie na musli (mam ostatnio bzika), ale glowne posilki przygotowuje mega dietetycznie- bez grama tluszczu...

    jak znalezc zloty srodek??? miedzy obzarstwem a dietkowaniem musi byc jakas doza normalnosci... chyba nie mam do niej paszportu...

  4. #334
    asq25 Guest

    Domyślnie

    kochana bo widocznie za duzo naraz sobie odmawiasz i pozniej to czego CI brakuje bierzesz i jesz....a dlaczego czasem nie zjesz sobie troche makaronu czy ziemniaczkow? od umiarkowanej ilosci nie zgrubniesz a napewno sie napchasz troche i nie rzucisz sie na jedzenie pozniej....

    to z jednej strony dobrze, że nie zjadłas ciasta w pracy no ale pózniej w domku najadłas sie hihih a skad wiesz ze jakbys zjadłam ciasto nie zjadłabys tego w domku??

    musisz nauczyc sie tego,że NIE WOLNO! ze najważniejsze jest sie wyzbyć nawykow ... poprostu czasem powiedz NIE1 i badz wtedy z Siebie dumna

  5. #335
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    Witam! kochane! Oleńka nie łam się, to co, że zjesz trochę musli, widocznie ci tego teraz potrzeba, organizm sam domaga się tego czego mu brakuje, jedz sobie tylko wlicz w dobową ilość kalorii i będzie ok! Ja czasem mam ochotę na śledzie albo coś okropnie kwaśnego np. o słodkim oczywiście nie mówię bo zawsze mam ochotę a czasem aż mnie mdli jak spojrzę na śledzia brr...taki tłusty...
    Oleńka zastanów się nad tą dietą cembide czy jak jej tam, jest gdzieś wątek któraś z dziewczyn pisała o odchudzaniu tym sposobem, warto przeczytać. Moja kumpela z pracy to aktualnie wcina, fakt w ciągu dwóch tygodni schudła 5kg ale czy na trwałe o to jest pytanie, kiedyś jak się bardzo restrykcyjnie odchudzała to tak sobie rozregulowała hormony, że zaszła w nieplanowaną ciążę, także dziwię się że tak ostro kombinuje, no ale każdy jest kowalem swojego losu.
    Jak chodzi o dietkę muszę przestać jeść smażone, niby warzywa same ale bardzo mnie wypycha po nich.
    Pozdrawiam! Buziaczki!
    Oleńka zważ się!

  6. #336
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    kolenaproba... <seria mocnyh klapsów a dupsko.avi>
    Po pierwsze JEDZ REGULARNIE!!!
    Po drugie WĘGLE TYLKO NA ŚNIADANIE!!!
    I jeśli tak to wyglda tragicznie to może powinnaś jeść na śniadanie węgle a na obiad i kolacje cambridge. Mniejsze prawdopodobieństwo będzie że po tej diecie rzucisz sie a jedzenie. A i żołądek będzie w lepszym stanie. Bo po 2 tygodniach wcinania papek strawienie jabłka przypominał w mom przypadku trawienie kalosza.

  7. #337
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    hej kobitki nie kupujcie tych badziewi! poważnie, to jest tylko wyciąganie z ludzi forsy a efekt może być i owszem ale bardzo krótkotrwały, a tego chyba nie chcemy. Ja jestem zdania jakby ktoś faktycznie wymyślił coś skutecznego na walkę z nadwagą to przy skali tego problemu na świecie prawdopodobnie sr.... by złotem. A tak na prawdę nie ma żadnych cud piguł, preparatów itp. wszystko to jest możliwe tylko dzięki ciężkiej pracy to jedno a drugie sądzę, że warto zadać sobie pytanie po co się odchudzam? dla siebie, koleżanek, męża, chłopaka? czy dla własnego zdrowia bo to jest najlepsza motywacja. Ale powiem wam szczerze gdybym ja była zdrowa, to bym wcale tak bardzo się nie przejmowała tym kiloskiem za dużo Piękno tkwi w różnorodności, nie możemy być wszyscy tacy sami. Mamy różne osobowości, problemy, zawody itd. i różną budowę ciała, także waga w normie jak najbardziej ale zdrowymi metodami, powoli, skutecznie, trwale. Trzymam kciuki!
    Buziaczki!

  8. #338
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Gofs zgadzam sie z Tobą ale naszej niezdyscyplinowanej i rozhaharzonej kolezance kolejnejprobie przyda sie taka hardcorowa dyscyplina bo ciągle coś podjada... Schudnie ładnie z pomocą DC a później albo jojo albo racjonalne odzywianie. Dieta to wojna!

  9. #339
    Guest

    Domyślnie

    Gofus otóz wyprowadzam Cię z błędu: schudłam na DC 6,5kg i waga ciągle spada.
    Wszystko jest dla ludzi jeśli się podejdzie z głową do sprawy.


    Kolejnaproba: na ile dni kupiłaś zupki? Czy tylko te zupska czy też batoniki?
    Będę trzymała za Ciebie wyjątkowo mocno kciuki

  10. #340
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie mam aktualnie juz zaparcia do samodyscypliny, wiec mysle, ze DC troche postawi mnie na nogi.

    Nie bede musiala ciagle sie glowic co i ile mi wolno i gotowac dwoch obiadow. Po prosu zupki i koktajle i to wszystko!

    Diete kupilam na 14 dni i szczerze powiedziawszy nie zagladalam jeszcze do kartonu, ale zakladam, ze batonikow nie zakupilam.

    Dla mnie to wiec narazie plan nie-mordegi, ale urlopu od kuchni Poza tym mysle, ze taka zupke czy koktajl moge zabrac do pracy, bo kto bedzie wiedziel CO ja sobie zalewam..

    Zaczynam wiec jutro, po zwazeniu sie Jutro jest 15ty, wiec swietna data do nowych przedsiewziec..

    Nie oczekuje cudow, ale nawet 2- 3 kilo mniej byloby juz super wynikiem!!

    Po 14 dniach przejde na 800kcal.

Strona 34 z 54 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •