Dobra dobra też tak myśle ale jednak 3 dni temu żarłam wieką miche grochówy o północy.... i to jeszcze z kromką chleba jasnego!
mało wody dziś wypiłam a jak teraz wypije to bede glodna.... do kitu. Wyżłopie kole... No i z 2 szklanki wody... Mama zrobiła gołąbki i właśnie sie pytała czy chce.... Bleeeee..Smaczne niby ale brzuch rozpycha i wogóle sie takie wieeeeelkie kupy po nich robi... :P Kupiłam na jutro zapas warzyw na patelnie to bedze wyżera.... :P I jeszcze pange sobie jutro zjem... Mniam mniam...