-
Ufff... i już po dzisiejszych zajęciach Własnie zjadłam 2 wafle ryżowe. W sumie pochłonęłam narazie ok. 520 kalorii - także pozostało mi jeszcze troche na obiad, podwieczorek i kolacyjke
Miłego dnia Wszystkim
-
Elunko! miłego dnia życzę i samych zdrowych pyszności na talerzu...
-
Dobry wieczór Kobiety
Dziś dzionek bardzo ładnie zakończony - dietetycznie, warzywno i lekkostrawnie Ogólnie to staram się stabilizować teraz moją wagę, by mnie jakieś jo-jo nie dopadło. Zaraz ruszam na zwiady co u Was ;P
Miłego wieczoru
-
I jak Ci idzie utrzymywanie wagi? Trzyma sie wszystko w miejscu? Dodajesz kalorie? Liczysz? Jak sobie radzisz ogółem?
-
czesc Elus, ja tez jestem ciekawa czy dodajesz sobie troszke kalorii, bo przeciez mozesz dalej chudnac przy 1200
poza tym pozdrawiam goraco.
-
noooo Elu przyklad tylko brac...ale ciesze sie ze Ci tak dietak weszła w krew
milego dnia
-
Witajcie Kobietki
Zaraz mkne na uczelnie, ale zanim to nastapi szybciutko tu zajrzałam, by coś do Was napisać
Do Asi
Ja też się ciesze, że ta dieta weszła mi w krew Teraz nawet jak jestem w sklepie to nie zastanawiam co mam sobie kupić, tylko od razu idę do stoiska z warzywami
Do Pulcharki i Kinka
Powiem Wam tak Kobietki. Dietka jest cały czas ze mną, od czasu do czasu sparawdze jakis produkt i jego wartość kaloryczną, czasami również tak dla kontroli spisze cały jadłospis dzienny i wiem czy umiem się stosować do zasad czy nie. W dalszym ciągu staram się nie przekraczać 1200 kalorii, a moja waga cały czas stoi na 60
Miłego dnia wszystkim
-
Witaj Elunko!
U ciebie widze bez zmian, oczywiście idealnie. Poprostu jesteś dla mnie motywacją.
Dziasiaj piękny dzień sie zapowiada, więc życze dużo słonka *
Buziaczki :-*)
-
Elunko ja się cieszę, że Ty schudłaś i trzymasz tę swoją wagę - to znaczy, że można!!
ja mam nadzieję, że jak już dojdę do swojej wymarzonej "58" to też będę umiała ten wynik utrzymać... ale narazie oby zejść do 60!!
a potem od Wielkanocy do lata jeszcze -2kg i będzie 58!
pozdrawiam!
p.s. dziękuję za odwiedziny u mnie
-
Witajcie Kobietki
Własnie wróciłam z uczelni Nic mi sie nie chce, a tu musze pisac IV rozdział mojej pracy... Niech mnie ktoś kopnie w d*** to może wrócą mi chęci...
Dietkowanie dziejsze narazie ok. mam zjedzone 668 kalorii, więc 500 mogę sobie jeszcze spożytkować
A teraz lęce zajrzeć co u Was -> śmigam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki