-
czesc dziewczyny,
ostatnio sobie troszke odpuścilam. cos mnie przygnebienie złapalo...mam nadzieje ze tylko to.ale juz od wczoraj wracam powoli do dietki.no i zaczelam cwiczyc wiecej.teraz 30 minutek na stepperze plus gimnastyka.nie waze sie bo boje sie ze znow strace motywacje. teraz mam ferie w pracy, ale nauki sporo na studiach wiec mam nadzieje ze troszke przez ferie zrzuce i wtedy sie zważe
a co uwas? dawno nikogo tu nie bylo...jak wam idzie to chudnięcie?
-
Dziewczyny mogę się do was przyłączyć nie modę sobie poradzić z tym jedzeniem,poradzcie jaką diete stosować.
-
Ja niby stosuje tysiaczka, ale juz nie mam sily. Waga stoi w miejscu i nie wiem co robic. Pewnie jakos zle licze. Nie wiem juz co mam robic. I jak zwykle nic mi sie nie udaje.
Dzisiaj zaczelam znow cwiczyc. Moze mi to cos pomoze. Zaliczylam 15 min. na orbitreku z czego jestem dumna, bo jeszcze pare tygodni temu ledwo wytrzylalam 5 minutek. Potem zrobilam trzy serie po 10 powtorzen, cwiczen na ramiona z ciezarkami. Oh, zebym ja wytrzymala tak codziennie cwiczyc. Tak sobie postanowilam, ze codziennie bede jezdzila na orbitreku po 15 min i wiecej. Chce dobic do 30 minut, ale to pewnie za trzy tygodnie osiagne. A co drugi dzien cwiczenia z ciezarkami. Co Wy na to? Czy dobry pomysl?
mm7a co u Ciebie? Bo ja juz tak prawde mowiac, to troszke zwatpilam, ze schudne te 10 kg.
Aha, a na pocieszenie, to dostalam wyniki na moja alergie.
Jestem uczulona na:
jajka
mleko
banany
czekolade i kakao
pszenice
czarna herbate
czarny pieprz
biale ziemniaki
Jak nic, przy takim jedzeniu to chyba powinnam cos schudnac, haha. Bo zostaly mi same chudne miesa, warzywa i owoce. Oh, jagorzej bedzie z czekoladka. Juz mi slinka leci na sama mysl.
-
czesc dziewczyny,
Larka, ja mam dokladnie to samo tez ciagle dietka i oszczedzanie samej siebie, cwiczenia a waga stoi albo nawet skacze w gore juz tez powoli trace i chęci i motywacje do dalszego odchudzania. od kilku dni az sie boje stanąć na wage bo boje sie ze znow zobacze wiecej niz bym chciala. No ale jeszcze bede probowala.Daje sobie czas do konca kwietnia.Larka, nie poddawaj sie. sprobujmy jeszcze powalczyć.Może to taki zastój i w koncy ta wskazówka wagi nam ruszy w dół.
Ja ostatnio czuje sie ciagle gruba i brzydka. Nie chce mi sie nic w sobie zmieniac.Oczywiscie faceta tez nie mam. i pół rodziny patrzy juz na mnie jak na starą panne...a mam 23 lata koszmar. a ja do tego z ta moja nadwaga...nawet nei bardzo mam sile sie bronic bo brakuje mi pewnosci siebei.No ale...jeszcze sie nie poddam.Sorki za te parę słów użalenia sie nad sobą.ale wiem ze tylko tutaj moge powiedziac co naparwde czuję i jak się czuję. pozdrawiam was i zycze udanego dnia
-
Hejka Dziewczyny Hmmmm...nie podobają mi się te Wasze wpisy, pełne zwątpienia . Niedługo zostanę sama na tym forum . Dziewczyny, więcej wiary w siebie!! Ja zaczynałam z wagą 88 kilo, myślicie, że naprawdę wierzyłam w to, że schudnę chociażby do 76?? Ale się nie poddaję, walczę ze swoimi słabościami, kiedy mam dzień załamania, to nie tracę wiary w siebie. Kilka razy zdarzyło mi się pofolgować sobie jeden dzień...i co z tego?? Sztuką jest na drugi dzień wrócić do dietki i nie załamywać się jakimiś wpadkami. Ja walczę dalej, co więcej nauczyłam się żyć z moją dietką, chcę osiągnać swój cel, zrobić to dla siebie. Uwierzcie mi, nie było łatwo, czasami płakałam prawie robiąc brzuszki, ale wiem, ze robię to tylko dla swojego dobra. Znajomi zauważyli dużą zmianę, wszyscy mnie chwalą, szczerze, nawet na to nie liczyłam . A teraz słyszę, ze wyglądam fajnie, to mi daje kopa, chcę dalej mierzyc się ze swoją wagą. Będzie dobrze, jesteśmy tu po to, aby wspierać siebie wzajemnie, dlatego uwierzcie w siebie Dziewczynki i...do roboty pozdrawiam
-
Cześc dziewczynki tak na szybko to tyle że u mnie tez waga stoi. Nie ważyłam się z trzy dni więc więcej napisze wieczorkiem bo teraz w pracy jestem.
Aga
-
ta waga to was dobija widze dziewczyny. przestancie sie wazyc na litosc boska to pozbedziecie sie tego problemu. i przestaniecie snic o kilogramach ktore musicie zgubic. wazcie sie rozsadnie, raz na tydzien minimum, nie codziennie! to nie ma sensu uwierzcie mi. dostac mozna tylko obsesji i zaczac sie glodzic tylko zeby waga pokazala rano mniej. ja nie mam wagi a waze sie raz na 3-4 miesiace jak jestem w domu i to naprawde wystarcza.
-
Adzik wygladasz super. Gratulacje. Jak ogladam zdjecia przed i po, to zawsze mam jakas motywacje. Bo wiem, ze innym sie udaje to dlaczego mi nie. Powiedzialam sobie, ze jak w tym polroczu nie schudne do 60 kg. to juz nigdy nie uda mi sie. Musze, poprostu musze dla siebie. Dam rade i bede sobie to wbijala do glowy.
Dzisiaj moja corcia wcinala moje ulubione chipsy a ja...pierwszy odruch mialam taki, zeby chociaz pare zjesc, ale powstrzymalam sie. Zrobilam sobie salate na kolacje i dwa plasterki poledwicy. Taki byl moj posilek wieczorny.
Zaliczylam 15 min orbitreka,3 serie po 10 powtorzen podnoszenia ciezarkow i jest ok. Lato idzie drobnymi kroczkami, nie chce zeby mnie zaskoczylo jak rok temu. Nie chce sie wstydzic jak wygladam. Dosc tego.
-
Dziewuszki, dzisiaj krótko i na temat. Postanowiłam przełamać wstyd i pokazac wam efekty mojej dietki. Mam nadzieję, że moje zdjęcia dadzą wam kopa, aby dalej walczyć o swój wygląd. Zdaję sobie sprawę, że daleko mi od ideału, ale najważniejsze jest to, że nareszcie czuję się dobrze we własnej skórze, mało tego, mam siłę, bo dalej mierzyć się z wagą . Życzę miłego tłustego czwartku, ja dzis zjadałm kilka faworków i gryzka pączka, ale to na szczęście
Ja w spodniach, które kupiłam kilka dni przed dietką - rozmiar 46 !! Dziś noszę rozmiar 42
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Cytrynka chylę czoła wyglądasz super aż nie chce mi się wierzyć że Ty wazysz 73 kilogramy. . Ale jedno jest piękne jak się jest na diecie przynajmniej dla mnie, ten brzuszek który się tak ładnie spłaszcza. Dziewczyny a jak tam u Was po tłustym czwartku. U mnie był wyjątkowo tłusty, cztery pączki . Ale dalej jestem na diecie w dalszym ciągu.
Waga praktycznie ta sama ale jakiś 1 centymeterek w udzie i biodrach ubył :P .
Dzisiaj chciałabym wybrac się na rolletic i saunę na podczerwień . Próbowałyście może takich wynalazków? Ciekawe czy to cos pomoże. A i w weekend mam plany basenowe. Aqua aerobic.
Pogoda coraz cieplejsza więc trzeba się za siebie wziąść żeby pięknie wystąpić w wiosennych ubrankach.
Dziewczyny piszcie proszę. A Cytrynka - naprawdę świetnie nas motywujesz. No i za Ciebie tez trzymam kciuki bo jak rozumiem to jeszcze nie koniec. A ile ty masz wzrostu? I jaką wagę chcesz osiagnąć?
Aga
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki