Niom, ja też pamiętam swój egzamin, 7 lat temu. Zdałam za drugim razem, bo za pierwszym jakoś tak prędkość w mieście przekroczyłam Trzymam za Ciebie kciuki, nie denerwuj się, bo wtedy jest trudniej zdać. Powtarzaj sobie: "Jeżdżę zajeb*****, nikt mi nie podskoczy, dam sobie radę."
Zakładki