Wątek: Walczę o...siebie...po raz kolejny...

Witam...

Dziś nie mam dobrych wieści co do mojej wagi...poszła se parę deko w górę...ale chyba nie dziwota, jak sie wczoraj obżarłam grilkiem, ochlałam piwkiem i nie byłam od wtorku w kibelku...ech...dziś napiłam się rumianku i chyba zaczyna działać...mam nadzieje , ze w następną niedzielę będzie lepiej...

Buziaczki słoneczne zostawiam i zmykam...poćwiczę może, albo wezmę dzieciaki na rowerówke...tylko bez Tomcia to połowa frajdy, a on dziś prędko nie wróci...ale odbiję sobie , odbiję...jak tylko b będzie miał wolne.

witaj Romeczko tak pusto i cicho u Ciebie , ale to pewnie przez tą pogodę, wszystkie dziewczyny wyległy łapać opaleniznę

a tymi paroma dekami to się nie przejmuj, odlecą zapewne tak szybko, że nie zdążysz tego zauważyć

a co do Twoich "problemów" próbowałaś pić zmielone siemię lniane naczczo??Ja to stosuje od jakiegos czasu i problem zniknął
pozdrawiam i miłej nocki życze

Nie próbowałam Carin...ale ja nie cierpię siemienia...moze jakąś xenne kupie...ten rumianek tez tylko po flaczkach pojeździł i tyle...
Dziś na razie nie zagladam , bo do roboty idę...potem Was odwiedze.
Buziaki.

Ojoj, to Twojego Tomcia coś często nie ma....biedo Ty....
Życzę Ci rychłego dojścia do ładu z własnym przewodem pokarmowym, chwilowo przeżywam coś podobnego, więc się łączę w bólu....

Ja niestety do niedawna też miałam problem z moim przewodem pokarmowym i za cholerę nie mogłam sobie z tym poradzić. Wypróbowałam chyba wszystkie możliwe środki i w końcu od około dwóch tygodni nareszcie funkcjonuje to u mnie wszystko jak należy. Niestety nie wiem co mi pomogło za dużo środków wypróbowałam i teraz nie wiem który tak naprawdę zadziałał

i jak tam Romjeczko...? juz cosik lepiej??

Cześć Romka .
Wróciłam i wcale nie jest super ( przynajmniej z wagą )
Też mnie zakorkowało na wyjeździe.
Mnie akurat pomaga Herbatka System Slim Figura - Spalanie , a muszę dodać że mnie byle co nie pomaga .
Miłego dnia .

Romeczko ja przestałam mieć z tym problem odkąd zaczęłam regularnie rano pić wodę przegotowaną z miodem i cytryna . Przygotowuję to sobie wieczorem i jak tylko wstaje od razu pije (szklanka przegotowanej letnie wody + łyżka miodu + plasterek cytryny). Smaczne i pomaga na trawienie. Nie katuj się żadną Xsenną !!!!!!!!

Oj długo mnie u Ciebie nie było, więc nadrabiam zaległości i patrzę a tu taka ładna i fajna kobitka z Ciebie Super wyglądasz rezultaty dietkowania to by nawet ślepy zauważył. A jak będziesz miała chwile zwątpienia to patrz na to pierwsze zdjęcie i walcz dalej, bo długowłosy mąż już czeka