-
megra....co to za cisza?? jakis raporcik jak ci idzie może?
-
Nie mogłam wcześniej, ale już się melduje. Dieta utrzymana, żadnych wpadek, waga stopniowo w dół idzie, a chłopak się odbraził Czy życie może być przyjemniejsze? Szkoła mnie trochę pochłania i nie mam tyle czasu tym bardziej że obiecałam sobie przynajmniej 0,5 h spaceru dziennie, nielicząc drogi do szkoły i ze szkoły(łącznie jakieś 40 min marszu).
Dziękuje Wam bardzo za wsparcie i pochwały, ale w tamtą niedziele uświadomiłam sobie że najciężej będzie właście z wyjściami ze znajomymi... To już swgo rodzaju tradycja że przynajmniej raz w tygodniu wychodzimy do naszego ulubionego lokalu, zamawiamy pizze, kebab lub inne świństwo i oczywiście PIWSKO i to tak ze 2-3 Mogę coś wymyślać, ze nie mam ochoty albo coś... a powiedzieć prawdę się wstydzę. Wiem że to może głupie, ale ja mam straszne kompleksy i nienawidze o tym mówić, a myśl że mogłabym tak powiedzieć i później poraz kolejny nie dotrwać jest przerażająca. Poza tym jak kiedyś tak powiedziałam to usłyszałam "nie wygłupiaj się, dobrze wygladasz itp" co na prawde nie było prawdą
Najgorsze jest to, że jeszcze do niedawna żyłam od piątku do piątku, cały tydzień opierał sie tylko na tej jednej nocy, a teraz normalnie chciałabym żeby nie nadszedł.
-
Witajcie! Za mną już pierwszy tydzień dietki- 1,5 kg mniej, ale szczerze powiem, że już mi się nie chce. Nie mam siły ani ochoty. Jestem łakoma już teraz chyba na wszystko... Staram się robić tak żeby rzekraczać 1000 kcal ale też nie być głodną więc wszystko jem jak najmniej kaloryczne = niedobre! Czy jest coś co spożywacie bez wyrzutów sumienia i jedzenie tego sprawia wam przyjemność(coś oprócz owoców i warzyw)?
Troche pesymistyczny ten post ale dzisiaj już na prawde mam ochotę coś zjeść- coś normalnego, smacznego i uszczęśliwiającego... Dzisiaj na obiad miałam: 2 łyżki płatków owsianych, 250 ml mleka0,5% i łyżeczka cukru- mała...
-
Megera kochana dokladnie wlasnie mam to samo tak samosie wlasnie czuje zeby to rzucic wpierony ...ale wiesz co ?? nie bo potem bylambym na siebie zla ze zaprzepascilam a bardziej niz jedzenie liczy sie dla mnie to by osignac swoj upragniony cel....pozdrawiam:*
-
hejka zle dni?? kazdemu sie przydarzy....hm.nie uwazasz, ze jesz troszke za malo??? i czemu taki skromny obiadek???jedz normalny tak do 400 kcal, a jak lubisz slodycze to kup sobie batoniki muesli- sztuka ma tylko 88 kcal i sa w roznych smakach- ja je polubilam
-
Caissa kochanie one sa PYSZNEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witajcie, nadszedł nareszcie weekend, chociaż nie potrafię się z niego cieszyć jak dawniej gdyż wiadomo że więcej wolnego czasu to więcej pokus(przynajmniej dla mnie). Jem dzisiaj bardzo malutko(nie przekroczyłam 500kcal) i nie zamierzam dzisiaj już nic jeść tylko sobie w pubie piwko wieczorkiem strzelić, myślicie że moja dieta bardzo na tym ucierpi?
Pozdrawiam
-
hejka...po jednym piwku nic ci nie bedzie tym bardziej, ze rozlozylas kalorie ale uwaga...szybko moze do glowy wejscorganizm jest oslabiony odchudzaniem, wioec mozna wypic mniej alkoholu, a i tak zrobi sie wesolutko
milej imprezki zycze
-
megra bo cie udusze 500 kcal chcesz miec jo jo
zjedz te 1000 w ciągu dnia i napij się piwka - no trudno byle z umiarem.
asz jeść minimum 1000 kcal, a na pewnio nie mniej jak 900
A jesli choddzi o potrawy...wcale nie jusisz jeść niwolniczo. Upiesz sobie pierś kurczaka, zrób dobrą rybcie, jest mnóstwo sycących i smacznych potraw.rób sałatki warzywne z kurczaczkiem, sałatki owocowe, koktaile, zupy- no jest mnóstwo róznych pyszności....odrobinka wyobraźni i bedziesz się zdrowo najdac
no i gratuluje tych zrzuconych kg
i nie poddawaj sie nie możesz
jestem z toba :*
-
megera
witaj. 500kcal!!!!! to za mało!!!Bubus ma rację- jedz więcej. Wiem, że kazdy by chciał szybciutko schudnąć, kiedyć też jadłam tak malutko czasam 500-600kcal ale jojo mnie dopadło. Dieta nie jest taka zła. Szkoda zaprzepaścić to co już osiągnęłysmy. Wierzę w Ciebię , musi się nam udać. Trzymaj się.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki