Strona 13 z 134 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 1340

Wątek: co mnie nie zabije to mnie wzmocni (start 11.02.08)

  1. #121
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    jabłko to akurat nie problem ale te paluszki... Cóż, mówi się trudno, następnym razem będzie lepiej poza tym raczej nie położyłaś się spać od razu po zjedzeniu więc na pewno trochę tego spaliłaś

  2. #122
    Ilka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A mnie dzxis suszy ;d tak to jest jak sie nie pije wody a potem suszy organizm sie domaga co u ciebie??

  3. #123
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    póki co wszystko po staremu, dietkuję ładnie, ale waga nie maleje a na uczelni nic tylko wzdycham do R R jak mnie olewał tak mnie olewa więc krótko: po staremu.

  4. #124
    Laura82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Kobiety - u mnie też zazwyczaj wieczorami żołądek daje o sobie znać. W ciągu dnia niewielkie porcje mogę zmieścić, ale ok.22 burczy mi w brzuchu niesamowicie. Aby o tym nie myśleć piję ciepłą wodę z cytryną, kładę się do łóżka i oddaję marzeniom, jaka wkrótce będę śliczna póki co ten sposób pomaga.
    Dziś:
    śniadanie - jogurt + banan (270 kcal)
    lunch - szklanka mleka + 3 łyżli płatków (220 kcal)
    obiadokolacja - 2 cienkie naleśniki o średnicy 15 cm ze szpinakiem (nie mam pojęcia ile? - 400 kcal?)
    Razem - ok. 890 kcal / 7 dzień diety za mną... jestem z siebie dumna
    Ponadto 30 minut rower a w planach jeszcze 30 minut hula-hop.
    Pzdr.

  5. #125
    calipso Guest

    Domyślnie

    A ja mam zupelnie inaczej. Bo koncze swoje cwiczenie o 22:30 i potem mam taki apetyt ze konia z kopytami. Ale odczekuje te 45 min po cwiczeniach i jem 3 plasterki szynki, bo po wysilku to raczej bialko trzeba. Nie da sie nie jesc o tej porze jak sie idzie spac o 2 w nocy Wiem ze moze zle robie ale po cwiczeniach mam straszny apetyt. A jutro weekend a ja mam taka ochote na cos niezdrowego ze szok, moze se pozwole np na zapiekanke. Ide jutro na zakupy. Pozdro i zycze powodzenia z dietami.

  6. #126
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    świetnie że trzymasz dietkę będę trzymać kciuki za Ciebie i Twoje odchudzanie
    pozdrawiam

  7. #127
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    hej dziewczyny, co słychać?
    dietowo u mnie dobrze, chociaż boję się że nic nie chudnę (bynajmniej nie widzę po sobie jakichkolwiek zmian). Poza tym ubrałam dzisiaj moje spodnie z czasów 82 kg - mieścić się mieszczę tylko strasznie się tłuszcz wylewa odkopałam też płytę 'aerobik z gwiazdą' i próbowałam się dzisiaj się do tego przyłożyć - skończyło się kompletną klapą. Nie mam w ogóle kondycji, miałam problem nawet z najprostszymi ćwiczeniami np.przy pompkach od razu leciałam na ryj A po ćwiczeniach tak zaczęło mi się kręcić w głowie że musialam zjeść 2 kostki czekolady oh well jestem beznadziejna

  8. #128
    Ilka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    NIE jestes beznadziejna nie mow tak nawet jestes super kobeta pozdraiwam

  9. #129
    Laura82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Linkinka przestań głupoty wypisywać - beznadziejna?? Poczekajmy... obierzmy metodę małych kroczków i nasze wysiłki zostaną nagrodzone efekt końcowy: zadowolenie z wagi i ciała.

    Wstydzę się, gdyż miałam się warzyć jutro,ale nie wytrzymałam pokusy i weszłam na wagę dziś. Jestem zaskoczona, gdyż spodziewałam się ok. 60.4 a tu niespodzianka 59.9.
    Nie wiem, czy wygrzebię z siebie jeszcze siły na ćwiczenia bo dziś ponad 3 godziny robiłam porządki w szafach...
    8 dzień diety wyglądał następująco:
    I śniadanie - jogurt + pomarańcza - 250 kcal
    II śniadanie - banan - 120 kcal
    lunch - serek danio + 1/2 nashi - 220 kcal
    obiadokolacja - zupa pomidorowa z makaronem - 130 kcal
    razem ok. 720 kcal

  10. #130
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    Nie przesadzaj kobieto nie jestes beznadziejna co Ty myślisz że popmki to łatwa sprawa?? ja nawet damskich nie potrafię zrobić :P po prostu należy sobie znaleść ćwiczenia najodpowiedniejsze dla siebie

Strona 13 z 134 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •