Strona 36 z 134 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 1340

Wątek: co mnie nie zabije to mnie wzmocni (start 11.02.08)

  1. #351
    Guest

    Domyślnie

    mam nadzieje ze to sie wkrotce zmieni kochana!

  2. #352
    lilikaka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-06-2004
    Mieszka w
    Golczewo
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM


    Linkinka_Becia TEZ ZYCZE CI SPADKÓW NA WADZE I DZIEKI ZA MIŁEGO POŚCIKA

    POZDRAWIAM

  3. #353
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Dziewczyny dobrze mówią. Poza tym Ci dobrze z oczu patrzy
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  4. #354
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    dzięki. staram się akceptować samą siebie, ba, są nawet dni kiedy czuję się bosko, ale niestety nadal przeważają 'dołki'

  5. #355
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    Beciu...ja też am kompleksy....nie lubię samej siebie....i nawet to, że mam narzeczonego, nie sprawia, że czuję się piękna....jestem gruba, brzydka, głupia i tak codziennie sobie myślę....i nie mogę tego zmienić....ani tego, co myślę

  6. #356
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    hej dziewczyny co słychać? Boję się że zawaliłam kolokwium z matmy na 4 zadania 2 zrobiłam na 100% źle. W jednym na samym końcu popełniłam błąd rachunkowy, zdarza się. Niestety w drugim zrobiłam taki błąd że może mnie od razu oblać (bo przecież jak ja mam mu wyjaśnić że wiem że tam powinno być x kwadrat tylko że 'zjadłam' ten cholerny kwadrat?). Ehhh jestem wściekła na samą siebie, bo przecież to umiem a te błędy wynikły z przeoczenia Jeśli oblałam to kolokwium to dzień dobry sesjo poprawkowa we wrześniu Trzymajcie kciuki żebym to zdała, wyniki dopiero za 2 tyg normalnie nawet sobie nie wyobrażacie jak się wkurzyłam na siebie samą

    Poza tym sąsiadka tak mnie wkurw*ła że szok. Wściekła jestem no. Dlaczego zawsze jak coś sie stanie na korytarzu to musi to być k*rwa moja wina!!!

    Potrzebuję ostrego kopniaka w tyłek żebym nie rzuciła się teraz na jedzenie lub alkohol Bo ja dotychczas to zajadałam wszelkie emocje i 'topiłam smutki w butelce wódki' ale raz że przecież dieta a dwa że to najkrótsza droga do alkoholizmu a przecież nie tego chcę.

    Z dobrych wiadomości: dzisiaj ubrałam moją ukochaną kurtkę skórzaną (a raczej skóropodobną bo nie noszę prawdziwych skór ani futer ale mniejsza) i co? i po raz pierwszy od zeszłej wiosny (bo na jesień już niestety nie dało rady) byłam w stanie ją zasunąć! i leży bardzo ładnie!


    mustikka ja uważam że wszystko jest możliwe. Nawet sposób myślenia można o sobie zmienić

  7. #357
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    No to ja Cię właśnie kopię i stoję nad Tobą z wielkim wikińskim toporem. Jak tylko coś ruszysz z lodówki (albo skądinąd) spoza limitu, to ten topór ruszy na Ciebie z szybkością znaczną. Rozumiemy się??
    A sąsiadka jest pewnie strasznie głupia.
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  8. #358
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    rozumiemy się, rozumiemy (co jak co ale Ciebie się boję ) przed chwilą odreagowywałam oglądając konferencję prasową ministra finansów ( ) a zaraz biorę mojego mordercę (psa znaczy się ) na spacer więc póki co do lodówki mam daleko

  9. #359
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    cześć Beciu

    jak tam po spacerku?

    ja wczoraj wypiłam 2 kieliszki wina czerwonego wytrawnego, ale zmieściłam się w limicie, więc nie bijemy mnie ale wczoraj byłam u dentysty, najadłam sie strachu, bolało...trzeba było się znieczulić potem

    życzę milego dzionka i uśmiechnij się troszeczkę do nas

    M


  10. #360
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Mustikka, co to za pyszności, ach...Ty sadystko Ty
    Linkinko, piesio morderca, hahaha, spodobało mi się
    Oraz spodobało mi się słuchanie pana ministra w ramach odreagowania. Ja bym chyba dopiero po tum musiała odreagować
    Zostawiam piesia. Niekoniecznie mordercę:

    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

Strona 36 z 134 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •