-
Witam. Mam nadzieję, że pozwolicie, że się do was przyłączę. Jeszcze nie tak dawno ważyłam 88kg. W dużej mierze moja nadwaga spowodowana była braniem leków, chociaż mój apetyt też miał w tym udział. W sumie już starciłam nadzieję, że uda mi się kiedyś schudnąć... Ale nadszedł dzień, w którym powiedziałam sobie dość I odtąd zaczęłam dietę 500 - 600kcal. Zdaję sobie sprawę, że jest to nie zdrowa forma odchudzania, ale w moim przypadku tylko taka wchodzi w grę. I tak oto tym sposobem moja waga zmiejszyła się... Teraz cały czas trzymam się tej liczby kalorii. Dobrze się czuję zażywam witaminy i wypijam 2L wody dziennie + dwie zielone herbatki.
A to co dzisiaj zjadłam:
- jogurt naturalny + kromka wasa
- gorący kubek
-jabłko
-rybka gotowana + marchewka i kalafior
- sałatka - sałata, rzodkiewka, pomidor, szczypirek, 1/2op.serka wiejskiego, przyprawy fit KAMIS
-
heycia kochanie!!! Jak tam dietka??a jadlospisik piekny
wpadac:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
-
witaj Rybka83 kazda nowa osoba jest mile widziana na moim wątku tak jest mi rażniej i latwiej
bardzo bardzo mało jesz Kochana, naprawde nie czujesz sie glodna ani zmeczona?? cwiczysz do tego?? Przepraszam za tyle pytan ale to jest w sumie bardzo malo kcal, powiedz mi jeszcze Kochana jak dlugo tak dietkujesz;>? i jesli bys mogla zostaw link do swojego watku jesli oczywisci takowy prowadzisz
Nowa1616 aj nawet mnie nie denerwujcie siedzialam do 2 pisalam jakas glupia prace.. teraz sie zwleklam i znowu do roboty.... mysle ze do matury to ja schudne wiecej niz do 60 kg.. moze to i dobrze..
a jak u Was? jakos sie wykruszylyscie dziewczyny z mojego tematu.. gdzie jestescie;>?
-
Ja się melduję
Rybka83 jesz przerażająco mało! Czy wież, że sam mózg potrzebuje 300 kcal na dobę by prawidłowo funkcjonować? Czy warto się tak ograniczać? Poza tym nie będziesz przecież całe życie jadła 500 kcal dziennie. Jak tylko zaczniesz jeść "normalnie" dopadnie Cię jo-jo a o tego byś nie chciała, prawda? A dlaczego tylko taka forma odchudzania wchodzi w grę? Nie odbieraj mojej odpowiedzi jako atak na Ciebie, bo nie było to moim zamierzeniem. Po prostu przeraziło mnie Twoje podejście do sprawy i tyle.
-
Sephrena to mozg tyle potrzebuje?.. kurcze wstyd mi bo nie wiedzialam.. dobra od dzisiaj zarzucam te moje 700-800 i bede dobijala chociaz do tysiaka w koncu chce myslec jakos
czekamy ne relacje rybki mam nadzieje ze wpadnie i udzieli nam odpowiedzi
-
Ja też się dowiedziałam niedawno jak oglądałam "Tajemnice ciała" na TVN Style. To akurat był odcinek o atrakcyjności ciała o ile dobrze pamiętam ii było wyliczane ile potrzebują energii nerki by pracować ile zużywamy na trawienie pokarmu, ale tego nie pamiętam. Zapamietałam tylko, że mózg potrzebuje 300 kcal. Ogólnie polecam progam, ciekawy, choć trochę przykrutki jak dla mnie (niecałe pół godziny trwa)
-
ja nigdy nie mogę trafić w tv na ten program a bym sobie obejrzała..
-
śniadanie: kasza manna
obiad: jeden gołąbek, łyzka ziemniaków, 100g groszku konserwowego
deser:2 plasterki ananasa z puszki
podwieczorek:2 plasterki ananasa z puszki
kolacja: serek wiejski i kromka chleba razowego
jakies 900kcal
zaraz ide na spacerek tylko skoncze sie uczyc tej piep** laciny...
-
Witajcie. Swoją dietkę stosuję ponad 2 miesiące. Problem w tym, że ja nie umiem ograniczyć kalorii do 1000, wtedy nie czuję, że się odchudzam. Wiele diet już przeszłam i tylko na tej diecie jestem zdyscyplinowana i nie podjadam. Tak to już ze mną jest, że z jednej skrajoności popadam w drugą Ale naprawdę bardzo dobrze się czuję. Biorę witaminy i jem bardzo dużo warzyw. Jak tylko poczuję, że jest za mną gorzej, dołożę sobie jeszcze jeden posiłek. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że czeka mnie ciężka walka z jojo, jednak moja wiedza na ten temat jest chyba wystarczająco duża, żeby dać mu radę. Wszystko odbędzie się stopniowo, pod ścisłą kontrolą Ja mam bardzo mało ruchu, ze względu na moją pracę. Spędzam 10 godzin dziennie przed komputerem w pozycji siedzącej. Dlatego póki co staram się codziennie robić brzuszki i takie ćwiczonka na nogi. Myślę o tym, aby zapisać się na aerobic, ale to będzie chyba jednym z elementów mojej walki z jojo. Jak macie jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Niestety nie prowadzę jeszcze swojego wątku. Bużka, Pa
-
czyli co przeskok z wagi 88 na 71 odbyl sie w dwa miesiace tak??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki