Hej
Skoro juz koleżanki i inni zauważyli różnicę to możesz być z siebie dumna
6kg za Tobą no super Tak trzymaj
Pzdr.
Wenezuela, 6 kg, no no, tylko pogratulować. Jeżeli koleżanki zauważyły, że schudłaś to na prawdę jest się z czego cieszyć
Maagda, 1 cm w biodrach to i tak dużo, bo z bioder najtrudniej pozbyć sie tłuszczyku
dobrywieczór
odpisałam ci u mnie a wpadłam żeby zobaczyć jak się rządzisz na swoim wątku :P
będe wpadać to nie było pytanie tylko zapewnienie że będe cie pilnować teraz bedziesz mieć na karku upierdliwą migotke haha
dieta 1000kcal?
akyż z nią tak to mogę podsumować niestety
dziekuje i pilnuj mnie, ja bede siedziala u Ciebie by b rac przyklad i nie wpadac w paranoje.. jedyne co mnie pociesza ze chyba dosc szybko zorientowalam sie co sie moze stac jak tak dalej pociagne.. wiec ok bede stopniowo zwiekszala ilosc jedzenia i bron Boze nie bede zawyzala wartosci kalorycznej zjadanych dan..
śniadanie: kasza manna
2śn: serek wiejski
obiad: warzywa z patelni<nie wiem ile tego bylo, zmiescilo mi sie na polowie talerza> kawalek bialek kielbaski
podwieczorek: 3 lyzki pestek z dyni
kolacja: jedno jajko i chleb razowy- 1 kromka
dziennik pokazuje 1050
wg mnie to jest troche źle policzone...w dzienniku często są pozawyżane kaloryczności . jeśli nie masz wagi kuchennej to drudno tak policzyc "na oko" a na diecie liczac kalorie , przydałoby sie
no ale powiedzmy ze ci wierze ze 1050 :P
dziś ci wierze
a jutro prosze wklejaj po prostu ten zapis produktow z dzienniczka co ile i dlaczego
ciesze sie ze sie w pore zorientowalas i mam nadzieje opamiętałas
bede wpadac na kontrole
wiec dobra, dzis juz dokladnie, no wlasnie wiem ze zle ocenic na oko, ale mama mi nie pozwolilana zakup wagi, stwierdza ze to bylby kolejny krok do anoreksji...
śniadanie
Mleko 2% tłuszczu, szklanka 240g 112,80 kcal
2 łyżki płatków owsianych 76,00
2 łyżki otrębów pszennych 40,00
2 sniadanie
serek wiejski 150 g 182,50
obiad
2 jajka gotowane 176,00
2 plasterki kielbasy krakowskiej 32
2 plasterki sera 92
grahamka 125
podwieczorek
pół łyżeczki cukru 20,00
Cappuccino szklanka 250ml 60,00
kolacja
pół marchewki: 40
2 jabłka 100
łącznie wyszło: 1050
plus 15 min hula hop i 200 polbrzuszkow
a jak wam mija dzien??
Witajcie Kochane im blizej matury tym mniej czasu by byc na forum, a wlasciwie na nim pisac, odwiedzam Was regularnie, tylko nie komentuje, ale wspieram wspieram
co do diety w sumie swietnie;d slodyczy nie jem, ziemniakow prawwie wcale, chelba tez mniej, takze wydaje mi sie ze waga wskazuje juz jakies 63, ale nie chce zapeszac..:P
kalorii dzis bylo ok 1100, zwiekszylam dawke odrobinke ale za to mialam spacer 14 kilometrowy i chyba padne.. oj.. a jak u Was kochane?? zapewne zaraz Was odwiedze, nie gniewajcie sie ze nie komentuje..
Gratuluje sukcesów! Dobrze, że zwiększyłaś kalorie, za parę dni możesz zwiększyć jeszcze trochę, i potem jeszcze i jeszcze... chudnąć będziesz, a wyprowadzenie z dietki pójdzie łagodnie i nie schudniesz za bardzo
Życzę powodzenia, mnie w najbliższym czasie nie będzie, ale duchowo zostaję :P
Zakładki