niedziela zaczela sie milo a mianowicie 63 kg a poza tym bylam dzis by kupic garniturek na mature i uwaga uwaga!!!! mieszcze się w rozmiar 38 jestem z siebie zadowolona, jednak najbardziej martwi mnie mama ktora jest przerazona tym jak bardzo schudłam.. ale jest ok zorientowalam sie w pore gdzie moze to wszystko prowadzic, zostaly mi 3 kg, wiem ze przez mature pewnie bedzie mniej, ale to nic i zaczne powoli wlaczac kalorie do diety by juz nie chudnac zaczelam sie znowu sobie podobac a to jest najwazniejsze bo oto chodzilo w tej diecie by przywrocic wiare w siebie Wiem ze to moze nieskromnie brzmi ale w gruncie rzeczy fajna ze mnie dziewczyna:P:P

a jak u Was kobietki;>? jak sie zaczela Wam ta niedziela?