Wątek: walczę o siebie poraz kolejny...

Ja tylko napiszę, że mój facet powiedział mniej więcej to samo, co siostra Harsharani, po czym dodał, że bardzo śliczną dziewczyną jesteś. W związku z tym ja się teraz oddalę celem dania mu w pysk

A tym poczuciem, że nareszcie jest się kobietą: też tak mam, hihi

GRATULUJĘ PO STOKROĆ !!!!

Hehe, no nie! Zamurowało mnie teraz kompletnie... Nie gadajcie mi tylu miłych rzeczy na raz bo nie wiadomo co ze mnie wyrośnie

No i mam wczorajszy rower- plecki trochę pobolewają ale po za tym to już nic-

teraz muszę o siebie dbać Jadę w środę na METALLICE- nie mogę mieć żadnych zakwasów, ani nic co mogłoby mi blokować ruch

Wiem, że dla Was może być głupotą co piszę, ale koncerty to moje życie


Niestety co do basenu, mogę zacząć dopiero od 1...
Finanse mnie ograniczają...

Dobra zawsze mam rower

Na śniadanie na razie kawka, zaraz chapnę coś większego

o kurcze, ale Ci zazdroszcze koncertu. Zabierz mnie ze soba w walizce co?


co do finansow basenowych to rozumiem. Nie wiem jakim prawem na tym moim wyrwidole zrobili karnety... 10 godzin... 60 lub 70 zlotych... Jak to zobaczylam to mi sie odechcialo plywania (a arczej cwiczenia w wodzie bo panicznie sie jej boje, wiec o plywaniu nie ma mowy)

a ja chyba wyciągnę basen córci i będę się w nim pluskała

ja mogę miec karnet open 60 złotych i łaże ile chce w tym dwie sauny i jackuzzi

Ale to muszę mieć kaskę


A co do koncertu, to pod bluzę Cię schowam

Tylko się nie utop !

dziewczyny!!


Ale mam na sobie zajebiaszczą bluzkę

A jakąż bluzkę? Opowiedz
Ja na Metallikę się nie wybieram, bo mnie jakoś tak nie stać, poza tym przemawia do mnie tylko Czarny Album. Chociaż..... poszłabym chociażbyt z tego powodu, żeby później dzieciom móc powiedzieć, że się na Metallice było Żeby były dumne z mamusi. Na razie będzie im musiało wystarczyć, że mamusia sama w kapeli śpiewa i była na Tarii... Moonspellu....

Misio, im wiecej Ciebie czytam, tym wieksze mam wrazenie, ze jestesmy podobne

Hihi, a mnie to schlebia, szczerze mówiąc
Mnie dużo razy podejrzewano o to, że jestem z Konina. Bo jestem z Końskich i się ludziom myliło
Ciekawe, czy jeszcze jakieś podobieństwa wyjdą