Wątek: walczę o siebie poraz kolejny...

Zostało Ci tylko 3 kilo ?????????? hehehe dziewczyno ja sie uzeram z 5 i nie moge a Ty juz tak ładnie schudłas wiec dasz rade zobaczysz a wpadkami sie nie martw kazdy je ma

pipa tylko tu chodzi o to, ze ja nie podjadam ćwicze, a tu i tak wszystko stoi;/

To rób tak dalej az wkoncu ruszy zobaczysz

Heh Ona juz miesiac stoi...


przyznaje czasem podjem ale nigdy to nie jest więcej niż 2000 kcal łącznie


Wczoraj to juz sobie darowałam i machnełam ręką.

może jak ćwiczysz budujesz mięśnie waga nie zawsze powie prawdęjest jak z lusterkiem niektóre pogrubiają a jak u ciebie z centymetrami....

chusteczka podobno koncowki sa najgorsze!!!
tzrymaj tak dalej a zobaczysz ze waga ruszy
jeszcze troszke , musisz byc wutrwala. co to jest te 3 kilo w porownaniu do 29 do zrzucenia)

glowa do gory mala )

Kupiłam sobie nowy telefon.


Zrobiłam sobie weekend obżarstwa. Pierdziele nie licze kcal... od poniedziałku zaczynam wszystko od początku.

i dobrze , tak trzymac

heheh chusteczko a zaraz nam napiszesz ze zjadlas dzis to i to i ma to tyle i tyle kcal

No kochana dobrze ze sie nie poddalas i od poniedzialku wracasz na dietkeDzielna jestes

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684