muszę nad sobą ostro popracować..
późnym wieczorem zawsze mam atak głodu..
na szczęście udało mi się zmienić na razie tyle, że nie jem słodyczy ale jakiś owoc - banana lub jabłko.
w ogóle zauważyłam, że jak mam jakieś owoce w pokoju to muszę je zjeść.
dziwne to.. ale chyba będę miała nauczkę na przyszłość żeby nie trzymać w pokoju jedzenia
bo zejść ze schodów na dół do lodówki to mi się nie bardzo będzie chciało
Zakładki