Strona 8 z 22 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 216

Wątek: Chce schudnąć

  1. #71
    werkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hej.

    Dzisiaj kosmicznie źle :/
    Zła jestem jak nie wiem.
    Zjadłam 5 wafelków w czekoladzie. WYZYWAJCIE! A potem gadam ze efektów nie widzę...
    Mozna powiedziec ze zawaliłam. Ale nie przestaje w diecie.

    A oprócz tych głupich wafelków to

    S : Kromka ciemnego chleba, plasterek szynki i plasterek pomidora
    O: Talerz zupy jarzynowej.

    Dwie herbaty zielone. Dzisiaj juz wiecej nie jem.

    Kurcze jeszcze nie moge cwiczyc bo boli mnie kręgosłup.
    Ale nie wiem bo moze dzisiaj bede... najwyzej nie wstane z koca eh.
    _____

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] -> I Etap

  2. #72
    werkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hej.

    Wczoraj zawaliłam no ale trudno... Za to dzisiaj idzie jak narazie super. Starałam sie, bo ciastka też w były na stole a nie wziełam. Nie wiem co mnie wczoraj napadło :/

    Jak narazie to zjadłam :

    Kromke chleba z serem zółtym, plastek pomidora i dwa palasterki ogorka zielonego na sniadanie.
    Jabłko na II sniadanie.
    1,5 ziemniaka z odrobinka sosu i dosc duzo surówki na obiad.
    Kawa i herbatka zielona

    Dzisiaj sniło mi sie ze weszłam na wage ( nową , która kupilam ;p ) i wazyłam 77 kg. Chciiałabym zeby to było na jawie ;p


    Aha i życze wszystkim udanego długiego weekendu ;*

    ____

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] -> I Etap

  3. #73
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    jeszcze troche i sen stanie sie rzeczywistoscia
    wczesniej tez nie moglam sobie uporac kiedy cos smakowitego lezało na wierzchu. Strasznie kusi. Musisz obrac psychologiczne podejscie. Patrzysz i myślisz: Dobra chwile pomlaskam, kubki smakowe beda mialy radoche ale zaraz dopadna mnie wyrzuty sumienia no i chwila w ustach, lata w biodrach
    Raz napchałam się słodyczami po prostu nie mogłam wytrzymac napad. Strasznie sie potem czułam, mialam takie wyrzuty sumienia ze poleciałam i wszystko zostawilam w kibelku. Włączyła mi się taka zarówka, stop, nie mozesz tak robić.I teraz za kazdym razem zanim po coś sięgne, dwa razy się zastanowie

    nie mozna tez całkiem rezygnowac z tego co sie lubi, bo wtedy dopiero mozna sie nabawic napadów. Zamiast takich wafelków zjedz sobie raz w tygodniu big milka albo batonik fitness. 100kcal a pyszne

    jaka wage kupias? elektroniczna? kurcze ja mam taka z tych tańszych musze sobie z casem kupic porządna :P

    buziaki:*

  4. #74
    werkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Czekooladka - dzieki za wsparcie
    Wagi nie kupiłam niestety.. ale jest tego jeden plus gdy już ją bede miec i na nią wejde mam nadzieje za wielką niespodzianke xDD

    Pa :*

  5. #75
    happysad89r jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    35

    Domyślnie

    Ja dziś się ważyłam i pomierzyłam I jestem happy bardzo. Pomijając ogromnego maturalnego stresa...brrr

  6. #76
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    hej jak wejdziesz w końcu na wagę to na pewno będzie mniej, przecież ładnie dietujesz a że zawaliłaś to nic ważne że dalej kontynuujesz

  7. #77
    werkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    hej

    Dawno mnie tu nie było, ale to chyba przez to ze byłam strasznie zła nawet wsciekła.
    Weszłam na wage, nie moją ale inna.A ona? Ciągle wskazuje tyle samo;/
    Ja nie wiem czy coś źle robie ...? Zdarzyło mi sie raz zawalić co pisałam o tych ciastkach ale tak to naprawde sie stram.
    I w tej złośći stwierdziłam ze koncze z tą dietą skoro po miesiącu efektu na wadze 0;/
    Ale kiedy złość przeszła postawnowiłam dalej sie odchudzać moze bedą efekty na wadze bo tak na "oko" to aby mam brzuch mniejszy i piersi mi zmalały z czego sie nie ciesze bo nigdy nie miałam w tym miejscu za bogato hehe.

    Ruchu mam nawet dużo według mnie, ostatnio gram w badbingtona jeżdze rowerem wczoraj zrobiłam 6 km spacer...

    Dzisiaj dietkowo ok miałam około 1200 kcal.
    I troche spaliłam na pracach w ogrodzie.

    Suwaczka nie wlejam bo nie ma sensu...

    Aha no jutro podam wymiary te z przed diety i te z teraz. Zobaczycie ten niewielki efekt...

    Pozdrawiam :*

  8. #78
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    Witaj
    Hmmm nie mam pojęcia co moze byc nie tak. Moze uprawiasz intensywnie sport i rozbudowujesz mięsnie stąd waga stoi. W sumie moja tez stoi raz jak poleci w dol to zaraz wraca ( tez mialam jeden dzien rozpusty i po nim 1kg do przodu ;/)i tak od 3 tyg to samo, więc nie doradze Ci nic bo mam podobny problem i nie moge go pojąc
    ehh nikt nie mowil ze odchduzanie jest łatwe albo wziąc się w garsc albo sobie odpuscic i byc dalej zakompleksionym pączkiem Co lepsze?
    powodzenia

  9. #79
    werkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Czekooladka nie nie uprawiam intensywnie sportów. Wybieram opcję pierwszą
    lepiej wziąść sie w grasc. No i jak złosc mi przeszła to nadal sie staram.
    Tylko strasznie zdziwiło mnie to ze waga stała;/

    Wiecie na czym najbardziej mi zalezy?
    Zeby byc szczupła i zobaczyc mine byłego I do tego bede dązyc ale jeszcze mam kilka motywacji w zanadrzu ;d

  10. #80
    werkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ale najbradziej to zeby ładnie wygladac i podobaci sie samej sobie

Strona 8 z 22 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •