Wątek: koczkodan znowu walczy.. (foto str.1, NOWE - str 13)

hehe, ja też uwielbiam planować.
ale jak zaplanuję więcej niż jeden dzień, to potem i tak się nie trzymam menu jak sobie ułożyłam, bo zazwyczaj mam ochotę na coś zupełnie innego
ale życzę Ci powodzenia
w końcu musisz wytrwać dłuzej niż kilka dni

Witam

wpadam z wizytą

zycze powodzenia w gubieniu kilogramów i bede śledzila jak CI idzie


buziaki


http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

Witam
Ja tez zawsze planuje sobie jadlospis. Mam nawet taki na tydzien i staram sie go przestrzegac
Wogole moim marzeniem jest pracowac kiedys jako dietetyczka i ukladac ludziom jadlospisy

kurde jakis mam straszny apetyt ostatnio.. wczoraj bylo 1500, dzis juz o 13 dobilam do 1100 a mi sie chce jesc jak cholera..

a dobrze by bylo juz nic nie zjesc do wieczora..

na wadze 78kg.. niby 2 kg mniej niz we wtorek ale jutro juz piatek i wracam do domu na weekend a nie lubie sie pokazywac mojemu chlopakowi wazac wiecej niz 75.. a ostatnio dosc czesto mnie widuje w wersji XL.. musze cos ze soba zrobic kurde!

oj głowa do góry!
3 kg więcej nie zauważy przecież
a ty za moment je zrzucisz

tylko sie nie głódź, bo sie wkrótce i tak rzucisz na jedzenie. lepiej wolno, ale konsekwentnie
tym razem dasz radę. jak masz taki dzień, ze w trzy minuty dobijasz niemal do limitu, to kup sobie np. kapustę kiszoną i nic oprócz niej już nie jedz, albo ogórki.. też fajnie zapychają. no i niestety kawa jest też bardzo skuteczna, tylko nie można przesadzać.

trzymaj się i nie folguj sobie za bardzo

chłopak nie zauważy pewnie trzymaj się cieplutko

Nie martw się - chłopak patrzy na Ciebie zakochanymi oczami.Nawet nie zauważy tej drobnej różnicy.Kocha Cię przecież taką jaka jesteś.Prawda?Pozdrawiam serdecznie[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

weekend znowu wielka porazka. ja juz chyba nigdy nie schudne..

wroce na forum jak bedzie 74 kg na wadze. O ile kiedys znowu bedzie..

Zycze wam wytrwalosci w takim razie.. Trzymajcie sie!

jeszcze nie wracam na forum bo jeszcze nie ma 74kg..

ale melduje ze od dwóch tyg sie odchudzam, bylam tydzien na kapuscianej a teraz jestem na 1200 i schudlam od 10 czerwca 5 kg - z 80 do 75..

wiec mysle ze powrot na forum z 74 na wadze to kwestia kilku dni

do napisania!