A ja na dzień przed ważeniem zjadłam na kolację: paczkę ciasteczek, croissanta, dużego pączka, kawałek chałki z masłem i bułkę z żółtym serem i pomidorem. Wszystko zapiłam mlekiem i teraz cierpię i brzuch mnie boli i doła mam jak stąd do Honolulu i mam za swoje......
Do tego oczywiście się nie poruszałam ani trochę, więc za ten tydzień mam 350 minut ruchu.
Zakładki