Wątek: Do lata, do lata... Będę szczupła :-))) (fot. strona 2)

Witam
Biegałam 5 miesięcy codziennie po godzinie i nie umięśniłam sobie nóg.Zrobiły się jędrne i ładne.Prawie się pozbyłam nieszczęsnego cellulitu ale potem zbłądziłam,przytyłam i pomarańczowa skórka wróciła jak bumerang.Odpowiem za Aniołka, że chodnik rzeczywiście jest za twardy i za mocno kolana się obciąża.Też sobie je zmaściłam..Przez pół roku miałam cotygodniowe wizyty u lekarza i nie mogłam się forsować. Do dzisiaj nie mogę klękać bo bolą mnie obie rzepki.Pozdrawiam i miłego dnia pożyczam

dokaldnie tak jak napusała Marjory
a na brzuszek sobie ściągnełam z netka takie ćwiczonka ja chce mieć taki brzuch Tamilee
no i od dziś wieczorkami dodam A6W

a biegam od jakiegoś miesiąca
zaczełam od 15 okrążeń to mi dało jakieś 30 minuek spokojnego biegania
a teraz biegam 20 okrażeń jakies 40 minutek
dąże do tego żeby biegać chociaż te 50 minutek

Dzięki Dziewczyny :P

Myślę, że jakoś się przemogę i zacznę biegać. Może nawet z psem, choć on tak nie lubi wychodzić na dwór, że nie wiem czy będzie zadowolony...
A powiedzcie mi jeszcze czy muszą być jakieś specjalne buty, bo nie wiem na co zwrócić uwagę, jak uzbieram pieniążki?

hejcia kochana!! jak ci idzie kolejny dizen dietki??pozdrawiam
a tu mnie znajdziecie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
moje gg:7123583

hejcia kochana!! jak ci idzie kolejny dizen dietki??pozdrawiam
a tu mnie znajdziecie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
moje gg:7123583

Hej Megan

wpadam do Ciebie by obiecać wsparcie i trzymanie kciuków
mamy ten sam wzrost, niestety ja ważę dychę wiecej.. na razie dążę własnie do 78 kg, tak bym chciala więc miec Twoją wagę

piszesz o bieganiu - swego czasu jedna z forumek zamieściła fajny program biegania
ułozyj jej go trener, moze Ci się przyda??? bo go specjalnie dla Ciebie odnalazłam

Zamieszczone przez SunAngel

Programik jest taki :

1 tydzien-->Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2 tydzien-->Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3 tydzien-->Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4 tydzien-->Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5 tydzien-->Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6 tydzien-->Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7 tydzien-->Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8 tydzien-->Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9 tydzien-->Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
10 tydzien-->Biegnij 30 minut

(...)

Szczegolnie bieganie rano na czczo (o kawie) jest niezwykle skuteczne ,w dodatku ma sie potem energie na cały dzien Mozna sie przyzwyczaic ,ja sie zaparłam bardzo mocno i poki co udaje mi sie .tylko 2 razy nie bylam,ale to z powodu fatalnej pogody kiedy lało przez kilka dni .Czuje sie wyśmienicie !

(...)

Poniedziałek--> bieganie rano,6 Weidera
Wtorek-->6 Weidera,aerobik/rowerek
Środa-->bieganie rano,6 Weidera
Czwartek-->6 Weidera,aerobik/rowerek
Piątek-->bieganie rano,6 Weidera
Sobota-->bieganie rano,6 Weidera
Niedziela-->6 Weidera

codziennie jakies domowe ćwiczenia na nogi W niedziele troche luzu

Może Ci się przyda
pozdrawiam CIę goraco miłego dnia

Ja zaczynam dziś. Postanowiłam nie od jutra, nie od poniedziałku, ale właśnie od teraz, już!

Ważę 74 kilogramy, ale pamiętam cunde czasy, gdy ważyłam 64 kilo... To były czasy.
No więc teraz realnie rzecz biorąc chciałabym ważyć 67 kilogramów.
Mój plan jest takie:

minimum 30 min. sportu dziennie (aerobic, spacer).
4 razy w tygodniu coś ekstra - joga, water aerobic, rower
1200 kcal maxymalnie na dzień

i kompletny brak zniechęcenia!

Aha, mam 174 cm wzrostu, więc chyba pasuję do Waszego grona?

Pozdrawiam serdecznie

Witam,

ja kiedyś tez biegałam przez 4 miesiace. To było jakies 2 lata temu.
Razem z kolezanką chodziłysmy codziennie wieczorem na osiedlowe boisko szkolne. Przebiegałysmy ok. 2000 m - 2500 m.
Efekty były rewelacyjne! Waga szybko spadała.
Schudłam wtedy 9 kg, ona 16 kg.

Ja nie mam fajnych wspomnień po bieganiu z koleżanką.Ciągle się zatrzymywała na papierosa.Wrrr...Dobrej nocki życzę.

No, i wczoraj nawaliłam, zjadłam wieczorem kawałek babki, nie mogłam się oprzeć, bo tak ślicznie pachniała. I dzisiaj jest już 78,4 kg, a już było mniej.
Ale postanowiłam, że będę tutaj pisać co zjadłam, wtedy będzie większa mobilizacja, żeby nie nawalić.
I mam problem z ważeniem - jak myślicie - lepiej jest ważyć się codziennie czy co tydzień? Bo już sama nie wiem, jak ważę się codziennie i jest mniej, to super, mam więcej chęci, ale jak jest więcej to już od razu się dołuję i klapa. Co myślicie?

awi - dziękuje Ci bardzo za plan biegania, jak czytam jakie dziewczyny osiągają efekty biegając, to aż sama chyba się przemogę i spróbuje... niedługo

grubaostatniraz - witam Cię serdecznie na forum, plan masz świetny, tylko trzeba go zrealizować. Trzymam kciuki i pisz jak Ci idzie.

Carrisma - a co jeszcze robiłaś, że tak ładnie schudłaś? Dieta, bieganie i jeszcze jakieś ćwiczenia?

marjory - jeśli koleżanka, to tylko niepaląca

Miłego dnia dziewczyny i dzięki za odwiedzinki :P