-
co prawda to prawda, dieta swoją droga ale ludzi przed to nie mozemy unikac choc wiadomo ze to diabły wcielone co by tu tylko wiecej piwka i pysznosci pod nos podstawiały .
Udanej zabawy
-
Helou
Widzę że jesteś zadowolona z 1200 i jesz jak marzenie Tak trzymać!
Zapraszam do nowego wątku już.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
Sprawozdanie z imprezy:
zjadłam chyba milion chipsów i paluszków, wypiłam trochę wódki z sokiem owocowym, na oko hmmmm 10000000 dodatkowych kalorii.
Zabawa była przednia, wytańczyłam się jak wariatka a do domu wracałam pół drogi piechotą (30 minut marszu)
hmmmmm 10000000 spalonych kalorii.
Dziś pierwszy dzień drugiego tygodnia dietki.
Ten tydzień sponsoruje pięćdziesiąty trzeci kilogram. Waga stanęła na 54kg.
-
Czas na obiadek: kurczak z groszkiem i marchewką z wczoraj.
Strasznie zmarnowana jestem po wczorajszym szaleństwie A oprócz tego, że muszę się w ten weekend nauczyć na kolosa (w tygodniu nie ma kiedy) i napisać w końcu coś do pracy mgr to jeszcze mi przypadł w zaszczycie dyżur porządkowy
grrrr, ja chcę spaaaaać
-
Ojj biedactwo :* Ale cóż, przynajmniej się dobrze bawiłaś a o najważniejsze Odeśpisz później!
A ja chcę gdzieś iść potańczyć! Chcę, chcę!
-
Dziewczęta, cud nad Wisłą!!!
Dziś mija tydzień od rozpoczęcia diety, współlokatorów mi wywiało z m3 więc zasuwam w bieliźnie z metrem do przedpokoju do lustra. Mierzę obwód talii... 66cm!!! Mierzę obwód na wysokości pępka 73cm!!! pas (najgrubsze miejsce poniżej pępka) 77!!! Udo 52 cm!!! Biodra 96. Takie wymiary to ja miałam mniej więcej jak schudłam do 50kg (no, oprócz bioder) !!!
Nie wierzę!!! Dodam, że waga stoi na 54kg z tendencją na 54,5.
Ok, brzuch może mi i spadł, bo głodna jestem, jeszcze nie zjadłam tego obiadku. Organizm może być wycieńczony po alkoholu i wysiłku. Podczas tego tygodnia oprócz A6W nie ćwiczyłam nic, co mogłoby mi wyrobić mięśnie, a poza tym, bez jaj, mięśnie nie rosną tak ot, w tydzień...
W takim układzie pilnujemy się nadal, oczywiście nie jem poniżej 1200, bo nie mam ochoty trafić do szpitala, i ćwiczymy, ćwiczymy, ćwiczymy, bo cellulit jak był tak i jest, a na brzuszku oponka zwisająca. I pilnujemy się, żeby nie przegiąć... Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, ale boję się, że z moimi kompleksami zatracę kiedyś kontrolę i odchudzę się do jakichś 45kg...Pilnujcie dziewczynki, tak na wszelki wypadek. Nigdy nie chorowałam, ani na anoreksję ani na bulimię, ale choroby - ludzka rzecz - dopadają każdego.
-
oj gratulacje kochana! ślicznie chudniesz!!!
i fajnie że się dobrze bawiłaś, wszystko i tak spaliłaś więc nie ma się czym przejmować jejku, ja też chcę na imprezę!!!!!
-
-
Kochana, masz wymiary jak marzenie... Dlatego to co waga pokazuje nie musi być miarodajne. Vide: umięsnione babki - mięsień waży więcej niż tłuszcz, a ile lepiej wygląda
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
Pris, jak zwykle masz rację, mięśnie to podstawa. Wymiary wymiarami, ale mój największy problem to ohydny cellulit. W kremy jako panaceum nie wierzę, więc stawiam na zdrową dietkę. I nie chodzi o to, żeby było tyle a tyle kcal. Bo można być na "diecie" 1000kcal i dziennie zjadać porcję frytek i dwa batony. Cellulit od tego się tylko rozmnoży.Ważne nie ile ale co się je!!! Żadnego smażenia, minimum tłuszczu (do smarowania chleba to ja w ogóle nie stosuję), minimum cukru (w owocach ok, poza tym czasem ! coś słodkiego). Muszę poszperać w starych gazetach i w sieci, gdzieś czytałam o produktach, które powodują cellulit, a które wręcz przeciwnie. Na razie mi się przypomina, że np. kurczaki są karmione jakimiś hormonami, które wywołują cellulit nawet u mężczyzn! Zastąpię kurczaka rybami, choć jak zjem raz na czas pierś czy udko to nic się nie stanie. Pozytywnie wpływają grapefruity, ananasy.. Kiedyś mi kumpela mówiła, że jej trenerka twierdzi, że jak wróciła do jedzenia jogurtów to jej cellulit wrócił.
Wydaje mi się, że jak ujędrnię ciało i pozbędę się cellulitu to już powinnam się lepiej czuć we własnej skórze.[/b]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki