-
To tak biustu zazdroszcze a reszte mam podobnie i na razie nie narzekam a tak w ogole to pamietam Cie z innych wcielen
-
Witaj kolejnaproba!!
Weekend rzeczywiście jest najtrudniejszy...
Ale nie poddawaj się! Jesteśmy na tym samym etapie odchudzania (koniec 1 tyg.), to taki moment kiedy trzeba podwójnie się pilnowac, bo po pierwszych efektach i euforii przychodzi zniechęcenie.
Wiem to, bo przechodziłam przez to dziesiątki razy.
Po tygodniu dietkowania nadchodziła refleksja: "co to ma znaczyc? Odchudzam się już CAŁY TYDZIEŃ!! Czemu jeszcze nie zrzuciłam tych 10 kg???"
A potem powrót do normalnego żarcia..
Trzymam za ciebie kciuki i wierzę, ze Ci się uda!!!
Wiesz jakie ja biorę śniadanko do pracy? Zalewam płatki owsiane wrzątkiem i dodaje w pracy jogurt i pokrojone jabłko... Mam to na dwa razy i naprawdę zasyca mnie tak, że nie potrzebuję już niczego więcej.
Do tego nie mam problemów z jelitami, co zawsze mi dokuczało wcześniej...
Pozdrawiam Cię cieplutko i papatki!!
-
Witaj
Te 5 tygodni dla jednych wydaje się wiecznością, a dla niektórych sekundą w swoim dietkowaniu Też się zgadzam,że weekend jest najgorszy,ale uparłam się,że dam rade.
Ja płatki owsiane postanowiłam zajadać sobie na śniadanko codziennie :P
Buziam
-
Betty89
"Buziam" - dobre, dobre, nie znałam tego wcześniej...
No to "Buziam" wszystkich i "Papatki"!!!
-
gaggatek istnieje wiele fajnych słów, o których nawet nie wiemy :P
A jak u Ciebie wygląda dietka
-
u mnie jak narazie bylo w miare ok.
wypilam prawi litr mleka przez caly dzien i zjadlam warzywka z serem.
Teraz mnie troche nos, bo dopiero za 3 godziny wychodze na mala popijawke..
Musze sie jakos obudzic, ale nie wiem jak. Moze juz sobie zrobie drina
a o u Was?
-
Od jutra ruszam juz pelna para... Zoladeczek sie troszke zmniejszyl i nawet nie mecza mnie smaki na jakies lakocie..
Dzisiaj pozarlam:
- buleczke z maselkiem, szyneczka i serkiem, kawalek pomidorka
- pol litra mleczka
- kawki
- jabluszko
- mozarelle
- 2 szklanki soku pomaranczowego
- 4 plastry szynki i serka zoltego
pewnie ok. 1500kcal nazbieralam, ale nie jem juz kolacji i plan na nastepny tydzien jest nastepujacy:
- rano jabluszko
- kawki z mleczkiem
- jogurt naturalny z otrebami i siemieniem lnianym lub owocowy z musli
- salatka z serem i szyneczka lub warzywka na cieplo
zero jedzenia po 18tej i RUCH ile wlezie!!
-
trzymam kciuki za Twoje odchudzanie!
Pozdrawiam
-
Przebieglam sie wczoraj 10 minut.. Super uczucie.. Wieczorkiem, chlodno i TAAAAAAAKAAAAAAAAA satysfakcja
Zastanawiam sie czy nie wybrac sie na basen.. Ciekawe czy zmieszcze sie w stroj
Najwazniejsze, to choc troszke kochac sama siebie i nie dawac sie dietkowaniu zwariowac. W ten sposob czlowiek zapomina, ze jest na diecie. Codziennie probuje sie mobilizowac jakby byl to dzien pierwszy i czas leci...
-
Przebieglam sie wczoraj 10 minut.. Super uczucie.. Wieczorkiem, chlodno i TAAAAAAAKAAAAAAAAA satysfakcja
Zastanawiam sie czy nie wybrac sie na basen.. Ciekawe czy zmieszcze sie w stroj
Najwazniejsze, to choc troszke kochac sama siebie i nie dawac sie dietkowaniu zwariowac. W ten sposob czlowiek zapomina, ze jest na diecie. Codziennie probuje sie mobilizowac jakby byl to dzien pierwszy i czas leci...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki