-
juz mam 870 na koncie. a w zasadzie dopiero, bo jest 18.08
no ale dobiję do 1200 przy kolacji.
zrobiłam dzis pomidorówkę na piersi z kurczaka fajna wyszła. jeszcze mi zostało pół garnka :/
na kolacyjkę zrobię sobie kanapki z serkiem i dzemem i cośtam jeszcze... nie mam pomysłu. nie chce mi się jeść na razie..
piję dużo, więc zapchałam żołądek.
zjadłam dziś tę mikroprincessę. jest zdecydowanie za mała!
buziaki!
i trwajcie w dietkach
-
po takiej princessie to bym tylko sobie jeszcze apetyt zaostrzyła chyba wolę te fitness batoniki bo się dośc długo chrupie i są pyszne
pomidorówka pyszna zupka, ogórkowa jeszcze lepsza :P własnie ale dawno nie jadłam
ja trwam i Tobię równiez tego zyczę :*
-
mikroprincessa? a coz to? a moze lepiej nie chce wiedziec..
-
mmm... princessa... rozmarzylam sie
Nie tykam bo wiem ze po jednej bylaby nastepna i nastepna i moze jeszcze cos do tego. Wole nie probowac
Adzisiaj mialam na obiad barszczyk czerwony :P
-
u mnie z tą princessą nie mogło się skończyć obżarstwem bo nic innego nie miałam
a dziś znów dietkowo oscyluję około1200 kcal.
miałam dziś bardzo aktywny dzień, więc mimo, ze ten limit ciut przekroczyłam, to na pewno wszystko ładnie zostało spalone.
w tej chwili popijam sobie inkę z cynamonem i gałką muszkatołową pycha.. jak się już ktoś przyzwyczai do inki
mimo zmęczenia dzisiejszym dniem zmuszę się jeszcze do ćwiczeń, bo zaczęłam widzieć rezultaty otóz, moze jeszcze od tego machania kończynami nie schudłam, ale na pewno poprawiła mi się skóra i baardzo zmniejszył cellulit. jest ledwo widoczny na udach jak je porządnie ścisnę a na tyłku, z tego co widziałam , też jest ok to mi dało kopa
jutro w szkole czeka mnie stres jakich mało, bo przez 8 godzin robimy nagranie na zajęcia z realizacji telewizyjnej i wystąpię tam, między innymi, w roli reżysera, więc dużo będzie na mojej głowie. bardzo się denerwuję i chcę mieć to już za sobą.
za to wieczorem czeka mnie nagroda!
zaczynają się juwenalia. pierwsza organizuje je politechnika. zapowiada się bardzo fajna impreza
no to tyle mam na razie do powiedzenia
trzymajcie się ciepło i dietkujcie
-
Apropo cellulitu... trzykolory jak juz o nim wspomnialas... znacie moze jakies preparaty zmniejszajace cellulit? Niby nigdy nie mialam ale teraz zauwazylam na nogach... w sumie to nie jest wielki i ledwie go widac ale i tak mnie irytuje
-
Inka jest pyszna, w ogole uważam ze kawa zbożowa z mlekiem to prawie dobre jak kakao :P z cynamonem nie próbowałam, jak takie pyszne to napewno się skusze
Ćwiczenia dają duzo sama się zdziwiłam bo i po sobie też widzę. Warto!
heheh trzykolory, jak ty na tyłku celluit sprawdzasz? z lusterkiem? :P ja tylko w dotyku czuje jak mi siedzenie mniej pofałdowane i jędrniejsze sie zrobiło :P
no to 3mam kciuki zeby jutro wszystko poszło jak trzeba a wieczorem zabawa się udała
-
no, raczej tez na dotyk, bo w łazience lustro nie obejmuje tych partii, a sprawdzanie w lustrze wiszącym w przedpokoju mieszkania, które dzielę z czterema facetami to byłoby co najmniej odważne
preparatów żadnych nie stosuję, bo o nich nie pamiętam, albo mi się nie chce ich wklepywać, a tu ważna jest regularnosć :/ ale dziewczyny często piszą o jakichś cudach, także na pewno któraś Ci coś poradzi
-
No i właśnie, zapomniałam mojego żelu antycellulitowego - będę musiała zrobić wycieczkę do rossmana.
Z żeli antycellulitowych nie natrafiłam jeszcze na hit absolutny. Każdy ma wadę. Ten z nivei ma alkohol, skóra po nim złazi jak łupież, ten z bielendy (sexy look) jest gęsty, skóra się lepi, a kosmetyk starcza na 1,5 tygodnia.Miałam tez z sorayi, zero rezultatów (nawet wygładzenia skóry nie było)
-
jaaa...
ale jestem zmęczona!
miałam totalnie wyczerpujący dzień w szkole. kilka godzin pracy na planie. strasznie dużo łażenia, załatwiania, i ogarniania chaosu. ale było super jak mi nie wyjdzie z animacją, zostanę reżyserem
zjadłam dziś niewiele. mam na koncie 820 kcal., bo zamierzam spożywać alkohol dzis wieczorem jako, ze nadszedł czas juwenaliów. co do jakosci posiłków i ich składu to..
na śniadanie była bułka udająca zdrową (podbarwiana karmelem) z serkiem 'figura', ogórek i kawa z mlekiem 0%tł.
a w szkole: 2 kanapki(złożone) z serkiem figura, jabłko, 2 kawy
po szkole: 2 chlebki i serek wiejski light.
mało zróżnicowane, nie ale to dlatego, zę nie miałam czasu zatroszczyć się o menu, poza tym uskuteczniam akcję "o", jak oszczędzanie bo jest koniec miesiąca
miłego wieczorku, Laski
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki