-
No to Dymko życzę miłego wyjazdu Ja uwielbiam wieś, też kiedyś jeździłam i wpominam bardzo miło
-
Dymko, a skad ty tyle isly bierzesz ?!
Pozdrawiam. I lece szybko, bo urzedy na mnie czekaja...
-
Dymko udanych zakupów i oczywiście superowego pobytu na wsi
A w Twoje grzeszki to ja nie wieżę, bo Ty masz bardzo silną wolę z zawsze świecisz nam przykładem
-
Uf... wrocilam z tych zakupow z nowymi butami. Nawet mi sie podobaja. Mialam jeszcze ochote na sliczna bluzke ale po 2h chodzenia wrocilam po nia i wyobrazcie sobie ze juz jej nie bylo... Ktos bezczelnie mi ja wykupil... Mialam ochote zatłuc No ale nic, nastepnym razem moze znajde cos podobnego
Z posilkami dzis kiepsko... malo zroznicowane itp. Tzn w ramah obiadu bylopol grahamki i wieeelki jogurt (400g) A na kolacje przed chwila:
szklanka maslanki truskawkowej
1 wafel ryzowy i 1 chrupkie pieczywo posmarowane cienko feta
1 rzodkiewka
I stwierdzilam ze jutro rano sie zwaze. Bede miala wzglad jak zmieni sie moja waga po powrocie. A cos czuje ze sie zmieni... i to niekoniecznie na korzysc...
Lece teraz jeszcze zrobic male pranko przed wyjazdem i wieczorkiem was poodwiedzam
-
Dymko Kochana Witam Cię serdecznie!
przeczytałam wczoraj cały Twój wątek, aż mnie oczka bolały od kompa, ale tak się wciągnęłam, że szok.
Mam do Ciebie pytanko. Ile w sumie zajęło Ci schudnięcie z tych 67 kg, na 58?
Bo ja mam w sumie teraz na wadze 66kg i do swojego ślubu (6 września) chciałabym schudnąć jak najwięcej i nie wiem jakie mam szanse.
Jem trzy główne posiłki i dwie przekąski, wszystko chudziutkie i dietetyczne troszkę ćwiczę.
-
Witaj Toffi na moim watku :P Hihi... nie wiedzialam ze moja historia chudniecia jest tak wciagajaca :P Te 9 kg zrzucalam od 20 maja. Czyli niespelna 2 miesiace mi to zajelo. Wczesniej przez 2 tygodnie bylam na kopenhaskiej, ale tej diety zbytnio nie polecam.
-
Ja na kopenhaskiej byłam w zeszłym roku i schudłam na niej 9,5 kg, ale ja to miałam dużo wody w organizmie, potem byłam sobie na takiej dietce na jakiej jestem teraz i udało mi się schudnąć jeszcze 5kg. Przez ten cały czas udawało mi się utrzymać wagę w granicach 68kg, raz kilogram więcej potem znów 68, a teraz stwierdziłam, że czas znów zacząć tym bardziej, że mnie ślub motywuje.
-
to bardzo duzo juz osiagnelas. Z tego co czytalam to do slubu masz jeszcze ok 2 miesiecy. Przez ten czas mozesz jeszcze duzo schudnac Zycze zebyc zeszla do tego dnia ponizej 60
-
Dziękuję Ci Bardzo Dymko, ja również życzę Ci żeby Ci się spełniło to co sobie zamierzyłaś.
Mam jeszcze większą motywację jak wiem, że ktoś we mnie wierzy.
Pozdrawiam cieplutko Buziaki
-
DYMKO, miłego wyjazdu
bardzo się cieszę, że możesz kupować ubrania w rozmiarze s, mam nadzieje że mi też się uda, i że wcisnę swe dupsko w końcu w m
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki