-
Wpadłam tak na chwilke pogratulować Pani Magister!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWO
-
No to jestem z powrotem.... przebylam 900 km w prawie 24 h..... NIENAWIDZE PKPu!!!!!!!!!!!!! Po drodze z zakopanego do bydgoszczy ze[psuly sie kolejno 3 lokomotywy, w koncu dojechalismy na czwartej... masakra! Dobrze ze mielismy kuszetki wie jakos ta droge przezylam...
Ale ogolnie bylo super!!! Cudowny tydz! Prawie w ogole sie nie klocilismy Najpierw w sobote jeszcze byly chrzciny. Wszyscy mi mowili ze super wygladam itp Chyba widac ze troszku zrzucilam Tym bardziej ze mialam na sobie kiecke. Osttani raz mialam na sobie suknie za kolano chyba jak mialam jakies 8 lat... Misio tez super wygladal w nowym garniturze... Ech, stanowilismy sliczna parke Spoko, zdjecia wkleje, tylko sama poki co zadnych nie widzialam bo w niedz od razu ruszalismy na kraków.
Ogolnie wyjazd baaardzo udany, w ogole zakopiec - zrobilismy tam sporo km pieszo Do tego slicznie sie opalilismy I znowu pojawia sie niesprawiedliwosc - Misio zrzucil jakies 3-4 kg, a ja? mam wrazenie ze przytylam! Na wage nie odwazylam sie poki co wejsc.... Fakt, nie zalowalismy sobie - byly pyszne obiadki, lody gofry... Ale co tam NIE ZALUJE!!!! Zrzuce
I jeszcze jedna dobra wiadomosc - mam duuuze szanse na prace w szkole.. Kolezanki mama jest dyrektorka i maja wolny etat dla polonisty. Ale na razie cicho sza... Tak zeby nie zapeszyc...
Ok, uciekam poki co, dzieki za wszystkie gratulacje A tak btw nadal nie wierze ze jestem mgr
-
moniqe ciesze sie ze wrocilas Z nowym zapasem sil do dietkowania I mam nadzieje ze nie bedziesz miala co zrzucac. Mi tez po powrocie z wycieczki wydawalo ze ze przytylam. A tu niespodzianka... 1,5 kg mniej :P Oby u Ciebie tez tak bylo
No i za prace 3mam kciuki Zeby sie udalo
-
Super,ze tak wszytko się ładnie układa
a za pracę trzymam kciuki, bo wiem jak to jest w tym zawodzie z etatami (moja mama uczy w szkole).
buziaki i dobranoc :*
-
Spijam sobie poranna kawke, czytam awsze wpisy z ostatniego tygodnia.Widze u wiekszosci spore postepy, a ja? Od dluzszego czasu NIC. Czas to zmienic. Po tygodniowym urlopowym obzarstwie zapodam dzis sobie male oczyszczanie. Tzn max 500 kcal. Wiem, ze malo, ale raz na jakis czas mozna. Muszxe troszku obkurczyc zoladek. Bo sie cholera rozlazl ostatnio... No a potem stopniowo do sławetnego 1000-1200. Zobaczymy jak pojdzie. Ale musze cos ze soba zrobic, bo jak dostane te prawce w skzole dzieciaki beda sie ze mnie nabijac Zartuje sobie, oczywiscie schudnac chce przede wszystkim dla siebie.
Musze napisac list motywacyjny.. Aaaa nie lubie takich pierdół... Co mam napisac, ze moim marzeniem jest poskramianie 30 dzieci, ktorych w ogole nie interesuje co do nich mowie?? Nie nie, napisze przeciez, zeuwielbiam prace z dziecmi i uwazam, ze duza liczebnosc klas wcale nie stanowi problemu i uwazam, ze bede potrafila trafic w indywidualne potrzeby kazdego ucznia. :/
Ok, uciekam, musze to w koncu napisac a nie tylko zwlekac z tym..
-
moniqe spokojnie, u Ciebie tez ruszy. I pamietaj ze to 500 kcal to tak jednorazowo, bo na dluzsza mete nie przyniesie taka dietka efektow.
Milego dzionka
-
w takim razie trzymam kciuki :*:*
-
te listy motywacyjne to bzdura i formalność. nie sądzę żeby dyrektorzy w ogóle to czytali, bo przecież poszczególne egzemplarze niczym się nie różnią i wystarczy przeczytać jeden, zeby mieć ogląda na wszystkie
no nic. życzę weny
miłego dnia, monique!
-
No tak! Zawsze jak ja mam ambitne plany dietowe wychodza okazje... Misio wlasnie dzownil z pracy ze dzis wplynie mu premia na konto i ze zaprasza mnie na obiadek z tej okazji :/ jak mu powiedzialam, ze przeciez mialam sie odchudzac to powiedzial, ze pojdziemy na salatke Spoko, dam rade, zjem cos malokalorycznego a do tego woda z cytrynka zamiast upragnionego piwka... Dam rade
-
spoko, najwyżej nie zjesz kolacji
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki