6Lubią to
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Malmalin ja jakoś nie mam strachu aby samej biegać, jak jest jasno to wszędzie pobiegnę ale jak ciemno to z racji tego, że nie widzę co mam pod stopami wybieram oświetlone rejony :P No i do biegania zabieram czasami psa A to piesio 40 kg więc każdy go omija łukiem
A jakie dystanse robisz??? Ja muszę minumum 6 km przebiec do 10 km - w zeszłym roku biegałam po 12-15 km ale później przyszła kontuzja kolana i 5 m-cy zastoju i leczenia więc teraz robię to pomału i czerpię z tego przyjemność a nie bicie rekordów
A co do jeziorka ja też mam drogę polną prosto do jeziorka a nawet dwóch, i las z jakieś 200 m od domu
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
No i super ☺ czyli plan wygląda tak: śniadanie dwie kromki mojego chleba z wędlina i pomidorem (to już zaliczone) 2 śniadanie serek ziarnisty z kromka chleba, potem sok świeżo wyciskany z marchewki jabłek i gruszek na obiad zupa krem dyniowa z grzanka i minimum 2l wody.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mrowek dobrze ze napisalas jaki masz plan bo bedzie ci latwiej trzymac sie w kontroli i zdac relacje czy bylo cos ponad planowego....wytrzymasz? bo tak dla mnie na oko to kolo 1000 kcal i troche malo bialka chyba ....czekam z niecierpliwoscia na plan cwiczen czy innego ruchu bo warto sprobowac oprocz efektow w ciele ruch dziala na moja psychike czuje sie szczesliwsza i to jest duzo wazniejsze dla mnie i bardziej mi potrzebne niz kilogram na minusie ale to wymagalo czasu i nie przyszlo od razu za to teraz owocuje .....wiecie dziewczyny ja pracuje w kuchni przy gotowaniu i naprawde kocham jesc ....musze sie niezle nagimnastykowac codziennie zeby nie siegac po niezdrowe jedzenie tymbardziej ze moge jesc tam praktycznie od ciastek po frytki i ciezko mi wybierac przez 8 godzin dziennie zdrowe zarelko gdy wokolo wszyscy wcinaja co prawda niezdrowe ale smaczne rzeczy....Gaja podziwiam za odwage bo ja zanim wybiegam sama z domu od razu wyobrazam sobie ze moge spotkac jakiegos maniaka ktory mnie napadnie....nie wiem czemu mam takie mysli przed wyjsciem bo jak juz zaczynam biegac starch mija i nic zlego nigdy mi sie nie przytrafia....dzis wybieglam o 9 wrocilam o 10 ...nie mam pojecia ile kilometrow zrobilam musze to jakos sprawdzic....moje bieganie to nie truchcik lajtowy ale tez nie wyscig ....raczej ciezko bylby mi rozmawiac z kims podczas biegu wiec lekko zdyszana jestem...a do domu wrocilam naprawde spocona /za to jak bardzo szczesliwa uuuuu biegam juz jakies 15 lat z roznymi przerwami i rozna czestotliwoscia ostatni rok ciut mniej bo kupilismy dom i przestalam chodzic na silownie do ktorej mam za daleko a prawa jazdy nigdy nie zrobie tak ze zamienilam silownie i bieganie po bierzni na treningi w domu lub w ogrodzie jak nie pada....i kocham to .....no a ty napisz cos wiecej ile juz biegasz?cwiczysz?kontuzje mialas?napisz mi o tym prosze cos wiecej mnie od czasu do czasu pobolewa staw biodrowy i cos mi sie widzi ze to od przeciazenia zbyt czesto skacze albo to juz starosc haha buziaki dla wszystkich odezwijcie sie ja tez wpadne tu jeszcze dzis
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
U mnie zmiana obiadu- zupę zjadł mi młodszy ☺ no nic to będzie omlet otrebowy z kurczakiem, ananasem i cebulą. O ruchu się nie wypowiadam
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
No znowu ucina mi posty. Też tak macie? Bo już nie wiem i co chodzi
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Już wiem o co chodzi nie mogę używać buziek ucina mi zawsze tam gdzie jakaś wstawię tzn inną niż uśmiech. Zobaczymy czy moja teoria się sprawdzi w praktyce
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej.
Troszke mnie nie było ale calkowicie poddalam sie nowej znajomosci i nie w głowie mi.byla dieta nie wspomne juz o.forach. Ale coz dostalam pod dupie po raz kolejny i jestem w szoku.
Wszystko zapowiadalo.sie super. Fakt że tempo mielismy zawrotne praktycznie od pierwszego dnia znajomosci przebywał u mnie, po poltora tygodnia znajomości zabral mnie na zjazd rodzinny, przedstawił mnie wszystkim. Pozniej zaczal stopniowo przynosic swoje rzeczy, powiedzial ze od października bedzie sie dokladal.do mieszkania bo caly czas u mnie jest to wiadomo ze korzysta, bylam nawet sceptyczna mowie mu ze bez sensu.zeby placil za.dwa.mieszkania, ja na oplaty mam spokojnie a poprostu zakupy będziemy robili wspólnie.. Planowal wspólne wyjazdy, i.w zeszly piatek zadzwonil do mnie ze idzie sie spotkac z kolega, mowie ok i sie zaczelo, wyslal mi.smsa.ze jest u znajomego co robie a potem ciszaaaaa. Cala sobote sie nie.odezwal.mial.wylaczony telefon cudem dodzwonilam sie kolo 21, ledwo sie.dogadalam byl u siebie w mieszkaniu na imprezie w niedziele troche wiadomosci ale zero konkretow. W poniedzialek zadzwonil ze chce sie spotkac wyjadnic ze poplynal w alko ze sie nacpal, ze chce przeprosić. Umówiliśmy sie na.poniedziałek po.mojej pracy ale sie nie odezwal. Ostatecznie spotkalismy sie we wtorek, podjechal do mnie niewiele mowil. Zaczal od tego ze no co mam ci powiedziec poplynalem.i.tyle.. Ze nie moze byc ze mna bo wie ze ja mu nie pomoge, ze on sam musi sie ogarnac ze on sie pogubil ze wie ze moze mu sie to zdarzac a nie chce mnie ranic. Wiec zapytalam po co to wszystko bylo te jego wyznania.deklaracje na co on ze byłaś moja kobieta spier...to jak zwykle, chce byc z toba ale najpierw muszę sie ogarnac sam ze soba i zebysmy sie spotkali jak innym razem porozmawiac na spokojnie. Odpowiedziapam ze od 5 dni czekam.na.wyjasnienie ale jak.widać na.nie nie zasługuje, zabral czesc swoich rzeczy i poszedł. Zadzwonilam do niego po chwili ze zapomnialam wziac klucze powiedział ze przyniesie mi je do pracy.mialo to być wczoraj kluczy nie mam.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
haha ja nie mam pojecia jak sie wstawia buzki....mlodszy znaczy syn?dobrze ze sie nie poddalas ....zmiana mysle lepsza bo troszke mieska...sliczna dzis pogoda u mnie ...zrobilam mase prania lacznie z posciela i se wisi w ogrodku ...zjadlam juz swoj obiad piers z kurczaka grilowana i prawie kilogram fasolki szparagowej ale bez zadnej zasmazki poprostu taka z wody...po bieganiu moj naturalny jogurt z otrebami i migdalami byl i tyle narazie.....
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Retsina witaj znowu. Kurde straszna lipa z tym gościem. Ja to naprawdę się cieszę że to już za mną bo chyba bym już nerwowo nie wytrzymała takich klimatów. Trzymaj się kobieto chociaż wiem że pewnie łatwo Ci nie jest
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Malmalin ja biegam od marca zeszłego roku A ćwiczę już 3,5 roku ponad Kontuzję miałam od biegania, po prostu za bardzo chciałam i jeszcze zimą dołożyłam bieżnię na siłce i miałam za swoje :P Teraz nie spinam się, raz biegnę w tempie konwersacyjnym a raz w takim że nie pogadałabym sobie :P Są dni kiedy biega mi sie super a innym razem marzę aby juz być w domu - więc to nie reguła, raczej maratonistka ze mnie nie będzie :P
Co do ćwiczeń to staram sie minimum 30 mnut a max godzinę zrobić, mam rozplanowane dni, że w pn rzuch, wtorek cardio lub hIIT lub interwały, środa pośladki i ramiona, czwartki to pilates po całej linii w piątki to zależy tu wyieram dowolnie co mi podpasi, no i 3 x w tygodniu bieganko
Retsina szkoda czasu na takiego gościa, tylko włosy bys straciła i pogodę ducha, on swoim zachowaniem pokazuje iż nie nadaje się do związku, jest słaby i później to się tylko odbija na Tobie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki