Strona 6 z 11 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 106

Wątek: 100 (80!) dni wojny z kilogramami - czesc III. Wygrajmy ją r

  1. #51
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 (80!) dni wojny z

    Camille kochana slicznie dziekuje za mile slowko ) Przyjdzie czas ze i Wy podejmiecie decyzje ze czas na malego szkrabika ) To przychodzi ot tak z dnia na dzien - poprostu czujesz ze juz czas i planujesz co dalej ) Bardzo chcialabym miec teraz corcie tak do parki ) Moj synek jest przekochanym bablem szczegolnie teraz gdy "dorosleje" hihihi jesli tak to mozna nazwac ) Codziennie czyms nowym mnie zaskakuje i mozna powiedziec ze mial on znaczacy punkt w podjetej przez nas decyzji ) Moja chrzesnica ma 7 m-cy, gdy ostatnio bylismy u niej moj synek poprostu dostawal szalu na jej widok chcial ja calowac, przytulac, glaskac - nigdy nie widzialam go tak bardzo czulego hihi )
    Maz slicznie dziekuje za usciski az mu sie cieplutko na duszyczce zrobilo ;-P Ja rowniez goraco Was sciskam i dziekuje za dobre slowo)

    A teraz tradycyjnie - spowiedz:
    do mojego papusiania doliczyc trzeba steak - tylko polowe mialam wspolnika w postaci mojego babla ) Wpalaszowalam do tego buraczki i doslownie 3 machniecia widelcem ziemniaczkow )
    Ugotowalam zupcie botwinkowa tak wiec wiecie co bede jadla jutro na obiadek ) Doloze do tego jakies miesko i bedzie jak talala )
    Cwiczonka zaliczone - 20 minut low impact aerobic, 20 minut Cardio aerobic z Kathy Smith, 20 minut cwiczenia silowe z ciezarkami na ladne plecki i raczki, i 10 minut ABS na ladny brzusio, ale to nie koniec mam nieodparta pokuse by jeszcze zaliczyc stepper z Karen Voight na ladne nozki i posladki... Nie wiem co jest ze mna ale im wiecej cwicze tym bardziej mam ochote na wiecej ruchu ) Ja juz nie potrafie zyc bez cwiczen
    Ok kochane zmykam - mam nadzieje ze podniose nas troszke do gory tym poscikiem )
    Buziaczki
    enne

  2. #52
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 (80!) dni wojn

    Enne - trzymamy kciuki za slicznego dzidziusia!
    Camille, z moich doswiadczen wynika ze obnizenie kalorii za bardzo rzeczywiscie skutkuje szybkim jo - jo. Trzymaj sie
    Ofelio! Nie poznaje Cie, - co za silna wola, brawo!!!
    Tiaro - wga na pewno w koncu ruszy z kopyta, zycze Citego z calego serca
    Mrau, milo ze wpadlas, odwiedzaj nas czesciej!

    U mnie od rana dobry humor, choc waga pokazala 2 kg wiecej. Czy przez jeden dzien mozna tyle przytyc?
    Moje rozmiary nie wskazuja na wzrost wagi...
    No zobaczymy jutro...kurcze chyba powinnam tak jak Tiara zamykac gdzies wage...
    Pozdrawiam
    Mslanka

  3. #53
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 (80!) dni

    No nie jestesmy na drugiej stronie?
    Trzeba to zmienic.
    100-dniowki, gdzie jestescie?
    Maslanka

  4. #54
    tiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 (80!)

    Hej dziewuszki!!!
    Maslaneczko kochana twoje zyczenia i moj ruch sie sprawdza waga ruszyla
    waze 73 kg w Koncu!!!!1 to wymarzonej wagi zostalo mi tylko 8 kg w ciagu naszej 1000 na pewno to zrzuce dzis zaczynam 8 dzionek 13stki a ze mama ferie i2 tyg wolnego to bede ostro cwiczyc i nad soba pracowac myzle ze do 70 dociagne potem sprobuje utrzymac wage i pozniej zrcucic jeszcze 5 kiloskow ... Wierze ze sie uda!!!!!!!!!
    POzdrawiam
    Tiara
    P.S
    Najtrudniej ebdzie to utrzymac ale jzu wykombinowalam sobie plan co tydzien bede zwiekszac kalorie o 100
    a potem na 1000 bede ciagnac chyba.
    Do tego jeszcze troche czasu ty niemadra Tiarko:P

  5. #55
    Oliwkaaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 (8

    Witaj Maslaneczko Dziekuje za Odwiedzinki )))) u mnie oki juz jestem spowrotem na dobrej drodze do sukcesu ... ostatnio tez mam bzika bo poznalam Kogos na 100dniowce fiu fiu fiu hihihi No wiec sie 3mam )))))
    Ty tez sie dzielnie 3maj i Wy Wszystkie kochaniutkie 3majcie sie cieplutko i chudziutko!!!!))
    Zycze Wam powodzonka i duzo slonka oraz ciesze sie z Waszych sukcesow (Tiarko gratuluje) )))))))))

    Buziaczki

    Oliwkaaaaa

  6. #56
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Hej slonka )
    Niedawno wstalam i zamierzam miec dzisiaj rownie aktywny dzionek jak wczorajszy ) Power power power mnie dopadla hihihi....

    Malsaneczko tak szybciutko kilka slow pociechy odnosnie tych 2 kg. Gdy cwiczymy zaczyna nam sie nieco rozrastac tkanka miesniowa i pomalutku zastepowac nasz tluszczyk - wadomo miesien wazy wiecej niz tluszcz stad to 2 kg i dlatego nie widzisz roznicy w rozmiarze... Nie musisz sie bac ze sie zabardzo rozrosniesz, cwiczac miesnie bez duzych obciazen wagowych (ciezary). Miesnie podczas treningu staja sie lekko opuchniete z czasem gdy zakonczy sie intensywny trening i powrocisz do lekkiego wysilku fizycznego twoje miesnie zaczynaja sie obkurczac (nie zanikac nie mylmy pojec) stad zaczynasz wizualnie widziec duzo wieksza roznice w rozmiarze... Nadmiar tkanki tluszczowej zanikl pozostalo jedynie to co nasze cialko musi kumulowac a co zupelnie nie ma wplywu na nasza mase, miesien zastapil dotychczasowy nadmiar tluszczu przez co nasze nozki, bioderka posladki i cala reszta zaczynaja wyglac ladnie zeby nie powiedziec slicznie )) Ta informacja jest sprawdzona - gdy cwiczylam na silowni skozystalam z pomocy personal trainer - nie zaluje bo wiele rzeczy sie dowiedzialam - m.in to co teraz napisalam...
    Mam nadzieje ze choc ciupcie cie pocieszylam )
    buziaki odezwe sie jeszcze )
    enne

  7. #57
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    enne, to chyba za krotko na to by zrobily mi sie miesnie...
    002 witaj ponownie!
    Tiara - super! Gratuluje, teraz trzymamy kciuki za 70 kg.
    U mnie dzis rezim -malo jem duzo pije, a wieczorem pocwicze.
    Pozdrawiam i do jutra (a moze jeszcze wpadne)
    Maslanka

  8. #58
    BigBaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Cześć Kochane Słoneczka !!!

    Enne gratuluję odważnej decyzji - drugiego cudnego dzidziusia, tez bym tak chciała chociaż mam juz dwie śliczne dziewczynki ale jakoś chłopa brak ale może jeszcze kiedyś to się zmieni (byleby nie za późno)
    Tiarko, słowa uznania, podziwiam Cię że mimo iż waga stała tyle dni nie zrezygnowałaś, chciałabym mieć Twoją silną wolę.
    Maślaneczko, moja waga tez tak skacze szczególnie wtedy kiedy postawię ją w innym rogu łazienki niz zwykle hahaha, no nie, żartuję ale może faktycznie Enne ma rację.
    Ja dzisiaj już troszkę sie opamiętałam z jedzeniem, staram się liczyć te kalorie zjedzone i te spalone ale to jest tak mniej wiecej. Mam nadzieję że się szybko wprawię i przyzwyczaję do takiego trybu życia.Moim problemem jest podjadanie, co prawda już coraz żadziej to się zdarza ale jednak i łapię się na tym że robię to bezwiednie,(tydzień temu rzuciłam palenie i nie mam co z rękami zrobić) ale jak zaczęłam doliczać skrzętnie te podjadane dodatki do kalorii to pod koniec dnia byłam głodna jak wilk a tu limit kalorii wyczerpany i teraz staram się uważać na to podjadanie, a przynajmniej robie to świadomie (jeśli w ogóle). Na razie jednak omijam wagę szerokim łukiem po tym niedzielnym obżarstwie.Co do ćwiczeń, no cóż, jestem jakaś antysportowa ale może się jakoś przełamię, ale powoli, nie wszystko na raz.
    Pozdrawiam Was wszystkie walczące odchudzaczki -- BigBaba

  9. #59
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Cześć!
    Jak obiecałam wyżej zaglądam wieczorem, ale za bardzo nie mam sie czym chwalić.
    Co prawda dieta jak najbardziej zachowana, ale nie ćwiczyłam w ogóle, bo byłam u fryzjera. Jest to fakt godny odnotowania, bo nie robiłam nic z włosami od 3 lat tzn. były po prostu długie i blond. A teraz są trochę krótsze i ciemne, toteż jak spojrzę w lustro, to trochę mi dziwnie. Ale jestem zadowolona, chociaż się trochę obawiałam zmiany.
    No więc jak już poszłam do fryzjera, to zajęło mi to 3,5 godziny. Jak wróciłam, to już mi się nic nie chciało , poza podziwianiem nowej mnie w lustrze.
    Jutro oczywiście wracam na dobrą drogę - idę na siłownię.
    A na razie ide już spać , życząc Wam Kochane słodkich snów.

    Camille

  10. #60
    BetaTester Guest

    Domyślnie Re: Re: środa

    hejeczka
    u mnie z dieta wszystko gra, tylko czasu nie mam za bardzo na cwiczonka..ale mam nadzieje, ze w piatek sobie odbije..
    ludziska, trzymajcie moooooooocno kciuki za mnie w czwartek..mam dwa egzaminy..aaaaaaaaaaa..poprawka ustna ze wstepu do matematyki [latwiejszy] i kobyla algebra..ja chce zdac ) bez poprawki
    pozdrawiam,
    kasiulka

Strona 6 z 11 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •