Jeśli chodzi o wodę to ja czytałam że najlepiej patrzeć nie na całkowitą ilość minerałów a głównie na wapń (ok. 150 mg/l) i magnez (ok. 50 mg/l) w nich zawarty. I z ilością wody i z ilością minerałów w niej zawartych też nie można przesadzać.
U mnie dziś ok na obiad był kartacz z kapustką kiszoną, na podwieczorek drożdżówka z jagodami. Woda 1.5 l wypita i zielona herbata rano. Dziś byłam aktywna tak nawet dobrze jak na mnie - 15 tyś kroków, łącznie godzinka step aerobiku i pół godz ćwiczeń na nogi.. Ale czuje się jakoś ociężale - jutro na pewno będzie lepiej
Zakładki