-
Re: Re: Re: Re: *****NIKT JUŻ NIE WIERZY ZE SCHUDN
Posiłek to krótki przerywnik, masz rację Pokrzywko, tylko jak o tym przekonać żołądek?
-
Re: Re: Re: Re: Re: *****NIKT JUŻ NIE WIERZY ZE SC
Żołądek nasz chłop, możemy dać mu radę.
buziaczki
f
-
Re: Re: Re: Re: Re: *****NIKT JUŻ NIE WIERZY ZE SC
Żołądek nasz chłop, możemy dać mu radę.
buziaczki
f
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: *****NIKT JUŻ NIE WIERZY Z
Falstart.......dopadła mnie grypa żołądkowa, dlatego nie rozpoczęlam dziś diety z multabenem.
Zmykam do łóżka
pozdrawiam
fatusia
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: *****NIKT JUŻ NIE WIER
Fatusiu, grypa żołądkowa, brzmi bardzo poważnie, co to za schorzenie paskudne? Nie daj mu się czymkolwiek by było, głowa do góry i miłego leniuchowania.
Pokrzywko dzięki za słowa otuchy przydały się i nie dałam się, dziś już jest lepiej
Nie będzie mną głupie żarcie rządzić!!!!!!! Ot co!!!!!!!!!!!!!
Leń powoli zostaje przegoniony, zabrałam się do pracy, dzień się jeszcze nie skończył i mam nadzieję poćwiczyć. Kalorie dzisiaj w normie, zaraz sobie skrupulatnie zapiszę wszystko w dzienniczku, ale na oko mi wygląda koło 1000, czyli ok.
Zachcianki mi przeszły i nic tylko sie uśmiechnąć ))))
Trzymajcie się cieplutko wszystkie dziewczątka i chłopczyki.
Fatusia zdrowiej mi tu szybciutko,
Tinga
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: *****NIKT JUŻ NIE
To znowu ja, dzielnie podtrzymuję pościk w czołówce!!! Donoszę, że wykopałam lenia i poćwiczyłam ok. 45 minutek, wyliczenia stanęły na 913 kcal, wiec całkiem, całkiem. Cieszę się baaardzo ))
Dobranocki
Tinga
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: *****NIKT JUŻ
Nie wiem dlaczego, ale obserwuję u siebie dziwną tendencję, jak tylko zaświeci słoneczko i jest piękna pogoda to natychmiast zaczyna mnie boleć głowa. Wczoraj cały dzień z obolałym łebkiem chodziłam, a dziś zrobiło się paskudnie i oczywiście czuję się świetnie! Może mój organizm nie chce jeszcze wiosny, a może po prostu ma to jakiś tajemniczy związek z ciśnieniem wysokim? Ha, ale sobie wynalazłam problem, gorzej, że teraz coraz więcej ciepłych dni, a na ten paskudny ból żadne tabletki nie pomagają. Głowę sobie można co najwyżej obciąć. Ciekawa jestem czy ktoś ma coś podobnego, lub mógłby mi to wytłumaczyć?
A ja korzystając z głowy w dobrej formie, idę popracować
Papatki
Tinga
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: *****NIKT
hej Tinga mam dokładnie to samo co Ty.
Już kiedyś się nad tym zastanawiałam, dlaczego w ponury, pochmurny dzień czuję się rewelacyjnie a gdy świeci słoneczko boli głowa i jestem do niczego.
Ma to chyba tak jak piszesz związek z ciśnieniem.
Czuję się dzisiaj już znacznie lepiej, choć mam nadal jakieś niezbyt przyjemne sensacje żołądkowe.
O diecie nie myślę, bo wogóle nie myślę o jedzeniu, nie mam ochoty na nic.I to jedyny plus mojej choroby.
To na tyle dzisiaj, zmykam do łóżeczka
dobrej nocki
życzę
fatusia
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: *****N
O jak się cieszę, że jesteś i że sie ciutek lepiej czujesz, oby tak dalej. Zaciskam kciuki i przesyłam dobre fluidy)) Kuruj sie porządnie i nie daj sie chorubsku, a kysz, a kysz!!!
Chociaż muszę przyznać (maupa jestem okropna), że przeleciało mi przez głowę, że na pewno schudniesz, czego Ci serdecznie życzę! Miej Ty coś pozytywnego z tej choroby.
Jaka ja dzisiaj grzeczna byłam, wróciłam na drogę ćwiczeń solidnie i dobiłam dziś do 45 minut, jedzonka tylko 700 kcal.
Po prostu cud, miód i marmoladka. Mam cichą nadzieję, że mi tak zostanie, czego i innym życzę.
A teraz lulu, dobranoc
Tinga
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Obrabowałam aptekę, szaleństwo mnie jakieś ogarnęło i zakupiłam sobie specyfik z pierwszej strony "Topinulin", chrom organiczny, kropelki z grejfruta, i L-karnitynę, ale jeszcze mi było mało i kupiłam dodatkowo specyfik zwany "Fat Burners" - dietetyczny środek spożywczy wspomagający przemianę materii. Śmierdzi paskudnie!!!!! Zaczęłam to wszystko zażywać i mam wrażenie, że więcej mam leków niż jedzenia. Ciekawa tylko jestem jak i czy w ogóle to wszystko będzie działać????? Na wszystkich tych "cudach" napisane stoi, że działają tylko w połączeniu z dietą i ćwiczeniami, więc pierwszy raz ma sens ,żebym to zażywała. Co to da będę relacjonować!!!
Niepohamowanie w kupowaniu mnie dopadło, jak wygoniłam lenia to na całej linii, oby tylko pożytek jakiś z tego był
Fatusiu, jak się czujesz??? Mam nadzieję, że coraz lepiej!
Trzymajcie się!!!!!!!
Tinga
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki