Hejka,
Gaja - ja chcę dołączyć początek miesiąca do dobry moment na postanowienia - mnie zawsze mnie to motywuje...a więc w październiku chcę trzymać dietę BEZ: cukru (dosłownie zero słodyczy, słodzenia, ciast, soków itp.), białej mąki, fast foodów + OGRANICZYĆ bardzo przetworzoną żywność, nabiał, makarony (i tak tylko ciemne), mięs, czarną kawę...czyli będzie DUŻO warzyw, owoców (mniej), kasz, nasion, migdałów/orzechów, oleju lnianego/siemię lniane, jeden koktajl dziennie (najlepiej zielony ), 1,5 - 2 l wody + herbatki ziołowe. W tym miesiącu: regularne posiłki (raczej będą 4), zapisuję jadłospis i postaram się brać z domu posiłki do pracy, bo inaczej marnie ze mną Z liczenia kcal raczej nadal rezygnuję.
Nie wiem ile razy już to sobie obiecywałam i aż mi wstyd, ale zrobię to znowu - min. 3-4 razy w tygodniu min 30 min ćwiczeń (małe kroczki - wiem ).

A jak u Was?