hej
melduję się posłusznie, ja niestety też tylko od 7 do 15 mogę się zjawiać na forum bo w domciu nie mam netu.
czytałam że co niektóre z was robaczki też miały nadprogramowe kilogramki po dzieciach.
Ja mam dwójkę i każda mi coś zostawiła po sobie. i teraz to z mozołem likwiduję.
Ale , będzie dobrze. Mam już za sobą 13 kg a mam zamiar jeszcze drugie tyle zrzucić. czyli za 3 miesiące powinnam dobić do celu.
a na diecie już jestem 2 i pół miesiąca.
Potrzebowałam wtedy solidnego kopa. i dostałam.
Znajoma której dawno nie widziałam (pielęgniarka) zobaczyła mnie jak wychodzę ze sklepu i jem loda. Z grubej rury mnie poczęstowała. Zrugała, że mam coś z sobą zrobić bo mi fałda pod brodą wisi itd. itp.
Poskutkowało.
po dwóch miesiącach szłam z mężem na wesele znajomych, i teraz nawet mogę patrzeć na zdjęcia. Ale będzie lepiej
Trzymam sie i za was też
pozdrawiam
Zakładki