Strona 28 z 68 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 677

Wątek: Czas na dietę :)

  1. #271
    Gosia90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej
    melduję się posłusznie, ja niestety też tylko od 7 do 15 mogę się zjawiać na forum bo w domciu nie mam netu.
    czytałam że co niektóre z was robaczki też miały nadprogramowe kilogramki po dzieciach.
    Ja mam dwójkę i każda mi coś zostawiła po sobie. i teraz to z mozołem likwiduję.
    Ale , będzie dobrze. Mam już za sobą 13 kg a mam zamiar jeszcze drugie tyle zrzucić. czyli za 3 miesiące powinnam dobić do celu.
    a na diecie już jestem 2 i pół miesiąca.
    Potrzebowałam wtedy solidnego kopa. i dostałam.
    Znajoma której dawno nie widziałam (pielęgniarka) zobaczyła mnie jak wychodzę ze sklepu i jem loda. Z grubej rury mnie poczęstowała. Zrugała, że mam coś z sobą zrobić bo mi fałda pod brodą wisi itd. itp.
    Poskutkowało.
    po dwóch miesiącach szłam z mężem na wesele znajomych, i teraz nawet mogę patrzeć na zdjęcia. Ale będzie lepiej
    Trzymam sie i za was też
    pozdrawiam

  2. #272
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Hej dziewczyny )

    Po pierwsze:
    To nie ćwiczyłam.... prawie a prawie nic a nic... Dopadł mnie leń i bolało brzucho... przez te dni. Ale dzisiaj już się lepiej czuję... Poczytam, popiszę i wezmę się za regulaminowe brzuszki

    Po drugie:
    Podjadałam... jak to w "te dni" zwylke bywa... nie było tego zbyt wiele ... zale buła przenna to zawsze buła przenna... a do tego masełko... ech... Koniec z tym. No nie moge przecież zaprzepaścić swoich malutkich kroczków

    Po trzecie:
    Magdusiach... nie jestem ekspertem co do Bikini... ale ja kawę piłam czyściutką, bez zabielaczy i cukru. No i Moje gratulacje )) jestem z Ciebie dumna ) Widzisz, w grupie fajnie się człowiek kurczy) no i zawsze można dostać kopa.... na rozpęd )
    Cieszę się że jesteś z nami )

    Po czwarte:
    Majeczko Ty też się kurczysz... i to tak rozsądnie... Rybcia, Renia, Ciociu-mroofko )) moje gratulacje za "spadek" )

    Po piąte:
    Asiu... kurcze też się nie ważyłam... ale byłam taaaaka ciekawa jak ubywające cm mają się do ubywających kg )

    Po szóste:
    Gosiu, aishajb witajcie w naszej paczce....

    Po siódme:
    Doris... pewnie że się uda )) nie ma innej opcji ) jesteś dzielną dziewczynką ))

    Po ósme:
    Myślę że każdej z nas przydałby się taki alarm, który wyłby w niebiogłosy, gdybyśmy zbyt często wchodziły do kuchni....

    Po dziewiąte:
    Zabieram się za chwilę za te brzuszki... i nie tylko

    Po dziesiąte:
    Gdzie się podziewa reszta towarzystwa???

    Trzymajcie się cieplutko )

    Ps.... marzę o frytkach... całe szczęście nie mam ich tutaj )

  3. #273
    magdusiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Gosia90, ty masz fajnie, już 13 kg za sobą. Super gratulacje.
    Dlaczego to tak jest, że niektóre mamy po urodzeniu dzieci wyglądają lepiej niż przed, a ze mną to tak nie jest.

    Zuza001 ćwicz, ćwicz. ja niestety jestem w pracy i trochę dziwnie by wyglądało, jak bym leżała na ziemi i robiła brzuszki, a wszedł by np. Prezes.

    Wiecie co jest moim mottem ostatnio?
    5 minut przyjemności w ustach, a 5 cm więcej na całe życie w biodrach.
    Np. jak widzę coś dobrego, słodkiego albo fryteczki, schabowego itp.
    Działa.
    Sprubujcie.

  4. #274
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie to znowu ja u mnie w porzadku :0 mało jem , nie cwicze , ale jestem cały czas w ruchu , ciagle cos załatwiam !!!! nire chce mi sie nic jedyne na co mam teraz ochote to połozyc sie spac i tak chyba zrobie!!!

    zycze wszystkim wytrwałosci , no i trzymajcie sie cieplutko no i oczywiscie diety , która jest moja zmorą bleeeeeeeee

    Sory ze to napisze ale ja zjadłabym pizze , hambyrgera , ohoho duzo niedozwolonych rzeczy !!!!!!!!! i wiecie jestem z tego powodu strasznie rozdrazniona , serio ciagle mam zły chumor buuu ale tak to jest na odwyku

  5. #275
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zuza001
    Hej dziewczyny )
    Po pierwsze:
    To nie ćwiczyłam.... prawie a prawie nic a nic... Dopadł mnie leń i bolało brzucho... przez te dni. Ale dzisiaj już się lepiej czuję... Poczytam, popiszę i wezmę się za regulaminowe brzuszki
    Po dziewiąte:
    Zabieram się za chwilę za te brzuszki... i nie tylko

    to mam nadzieję zuza że wrócisz na mojego posta....ćwicz brzuszki na bieżaco

  6. #276
    Gosia90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    na razie tylko ja tu zaglądam,
    fajnie że tyle kobietek sie wspiera

  7. #277
    majaka2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale u was fajniutko Jeśli pozwolicie, dołączę do was, bo tak jak niektóre z was mam małego małego brzdąca w domu (11 miesięcznego ) i tak jak niektóre z was duuuuzo kg do zgubienia. Ja zaczęłam 30 sierpnia dietkę 1000kcal, nie zawsze się udaje, ale przez te 3 tygodnie jeszcze nie przekroczyłam 1200kcal dziennie, więc uważam że jest nieżle. Ku mojej ogromnej radości schudłam już 3 kg , ale to dopiero początek. Muszę schudnać jeszcze 15-17kg, tak aby ważyć 55kg. Mam 162cm wzrostu, więc te 55kg to byłoby super!!! Ale wiem że jak dobiję 60kg to będę szczęśliwa. Już kiedyś schudłam 13kg i wtedy ważyłam właśnie 60kg - czułam się b. dobrze - wtedy też poznałm mego obecnego mężulka. A potem cóż - gotowanie obiadków, a nie studenckie byle co, potem ciąża, potem karmienie piersią i z przerażeniem zobaczyłam na wadze 75kg. Tak więc postanowiłam się za siebie wziąć i mam nadzieję że mnie również przyjmiecie do swego grona i bedziemy się nawzajem wspierać...
    Acha! Muszę się wam pochwalić, bo jestem z siebie bardzo dumna. Wczoraj mieliśmy 2 rocznicę ślubu, była pyszna kolacyjka, było winko, a ja zmieściłam sie w 1200kcal. Nie skusiłam się na lody ani czekoladki - oby tak dalej

  8. #278
    Gosia90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj majaka ja tu jestem dopiero kilka dni i też mi się podoba,
    pamiętaj nie dojada po dzieciątku resztek jedzenia to nie będzie źle.
    Ja podrzucam mężowi.
    On lepiej spala.

  9. #279
    majaka2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosia dzięki za radę - na razie mi się udaje nie podjadać, bo moje dziecie to prawdziwy pochłaniacz - nie mam problemów z jego jedzeniem - na szczęście. I cieszę się bo mimo tego nie jest tłuscioszkiem - waży niecałe 11kg. Mam więc nadzieję że przemiane materii odziedzczył po tatusiu a nie po mamusi

  10. #280
    Gosia90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Majaka rób tak dalej, a będzie dobrze.

    Renia ty jesteś z Tarnowa? mam tam znajomych!Pozdrowienia dla Tarnowa

    MAYYKA - o wszechwidząca, jesteś wielka(oczywiście szczupła)!!!

Strona 28 z 68 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •