Wątek: Czas na dietę :)

Mayyko przez te wykrzykniki wyobrazam sobie ciebie z trójzębem w dloni rzucajaca pioruny na podjadaczki i niegrzeczniuchy :P dzieki za solidny OPR

wlasnie wrocilam z silowni i zaraz bede szykowac sobie jakis cienki obiad, dzisiaj nie poszlam biegac (przerazila mnie pogoda o 7 rano brrrr) ale zaraz po wstaniu z lozka wsiadlam na rowerek i przed sniadaniem przejechalam przed telewizorem 5 km czyli spalilam 114 kalorii i zrobilam mala gimnastyke, pozniej chwile odczekalam i dopiero pochlonelam sniadanie tradycyjne chude mleko i platki fitness mysle wiec ze nie musze sie karac glodowka :P

wybaczcie ale ja tez musze napisac co bym zjadla: zapiekanka, hot-dog, hamburger, duuuuza paka chipsow solonych, orzeszki ziemne solone, mmm kluski slaske z sosikiem mniam mniam pomidorowka z ryzem zabielana smietanka :> albo jakies batoniki czekoladowe, ach marzenia

trzymajcie sie cieplo i diety i nie jedzcie nic z wymieninych wyzej rzeczy, absolutnie!!!

i wlasnie mam pytanie co do diety kapuscianej czy da sie te zupe ugotowac bez papryki i selera?? czy bedzie ona miala takie samo dzialanie? nienawidze papryki i selera a chcialabym sprobowac tej diety

ach jak moglam zapomniec!

witam wszystkie nowe odchudzaczki )) nie spamietalam wszystkich nickow, musze sie podszkolic

No to melduję jak u mnie - na razie niecałe 1000kcal, ale chyba zaraz zjem troche fasolki szparagowej, bo mi burczy w brzuchu. Tak więc z jedzeniem nie jest u mnie tak żle, za to gorzej z ćwiczeniami. Mój brzdąc śpi tylko raz dziennie ok 1,5 godz i wtedy muszę ogarnąć chatę i ugotować obiad. A wieczorem gdy on już zasypia, nie mam na nic siły. Pocieszam się tylko że chociaż trochę spaceruję 98tak ok 2 godz dziennie). Dziewczyny! Co mam zrobić żeby mi się chciało ćwiczyć?????

HEJKA !!!!

Jak fajniutko , tyle wpisów i nowa duszyczka.

Majaka Witaj wsród Nas ?
Jesteś tam jeszcze ?

MARTYNKA skąd wiesz że tak wyglądam ?
Masz racje ten potworek to ja.
Grzeczna dziewczynka.Trzymaj tak dalej !!!!!!!

Widzę ze wszystki się katujemy, myślą o smacznych bąbach kalorycznych.
Ja mam ochote na buraczki zasmażane i kurczaka wędzonego......................Jeśli ktoś by mi teraz zaserwował te pyszności, to pożarłabym całe wiadro takich buraczkow i przynajmniej jednego tłustego, pachnącego wędzonką kurczaczka......................mmmm.............. ........peluszki lizać......................

HELLO

majaka2 witaj w naszej paczce Cieszę się, że nasza grupka się powiększa

Wy tu kochane o takich zakazanych pysznościach mówicie, ale ja wolę nawet o takich rzeczach nie myśleć Na kolację zjadłam dziś arbuza i to musi mi wystarczyć A teraz idę pobrykać

MAJAKA 2 chyba już sobie poszłaś.................................. poćwiczyć (oczywiście).
Dzielnie sie trzymasz.Wprowadzisz ćwiczonka do codzienności i będziesz musiałam zmienić swój nick na LASKA 2.
Widzisz ja też się zastanawiam : co zrobić by się chcało chcieć ?
Obiecywałam, przyrzekłam a nawet Słoneczka porządnie zmyły mi głowe. I nic.
Poćwicze, dzień lub dwa i się zniechęcam.
> Bo coś mi strzyka,
> bo u sąsiadów żyrandol znowu bądzie się trząsł,
> bo serduszko z piersi mi wyskoczy,
> bo za duże obciążenie dla kręgosłupa,
> bo mięśnie bolą,
> bo oponka przeszkadza,
> bo jest weekend,
> bo cały dzień na nogach,
> bo byłam na spacerku,
> bo mała dała mi w kość,
> bo mąż wkręca się od masażu,obolałego ciałka,
> bo brak czasu,możliwóści,
> itp., itd.,

A prawda jest taka :

> BO JESTEM LLLLLLLLLLLEEEEEEEEEEEEEEEEŃŃŃŃŃŃŃŃŃŃ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Prawda jest też taka , że nikt nas nie zmusi do ruchu. Same musimy do tego "dojrzeć', tak jak "dojrzałyśmy" do decyzji o dietce.
Mam nadzieje, że nastąpi to niebawem.
Czego sobie, i Wam Słoneczka szczerze życzę.

Trzymajcie sie ciepło i................................................. .................diety.

Dzieki dziewuszki za miłe powitanie

Wyobrażcie sobie że się dzisiaj zapisałam na aquaaerobik, bedę chodziła od pażdziernika. Bardzo sie cieszę, bo cholernie trudno znależć miejsce na godziny wieczorne. A podobno aquaaerob. daje świetne efekty...Zobaczymy, pewnie potem nie będę w stanie ruszyć ręką ani nogą, ale co tam - ważne byle bym się kurczyła

MAJAKA 2 jak szybko "dojrzałaś" kiedy ja do Ciebie dołącze ????!!!!!!!

GOSIA 90 całe 13 kilo, to jest wyczyn !!!!!!!
NALEŻĄ CI SIĘ WIELKIE OKLASKI !!!!!!!
BRAWO !!! BRAWO !!!
Ja aby zacząć walkę z tluszczykiem , też potrzebowałam kopa.Dostałam go w wiiieellkkie
dupsko i zaczełam działać.
Słoneczko, ile poświęcasz czesu na ruch, i jakiego rodzaju ?????

Szkoda Słoneczka że w większości się mijamy.
Ale jestem z Wami i oczywiście wszystko widzę.

Trzymajcie sie ciepło i dietki.
Pa................................................ .....................................