-
Przepraszam.............
Znikam na jakiś czas.Mam małe urwanie głowy...............
Postaram się trwać, przy "chudych dniach."
Pozdrowionka.
Trzymajcie się cieplutko i diety.
Pa................................................ ......................
-
Hmmm.... ja też znikam, ale tylko na tydzień.
Pozdrawiam gorąco!
Trzymajcie się diety
wrócę napewno
-
KURCZE . CO JEST GRANE ??!!
Wpadłam na minutke by się przywitać i zmotywowć Waszymi sukcesami, a tu lipa po całosci !!
Co jest grane ??!!
Gdzie się bawicie Przyszłe Laski ?
GOSIA i DORIS ciesze się z Waszego sukcesu.TAK TRZYMAĆ !!!!!!
Jestem w trakcie przeprowedzki.Jak tylko uporam się z tym "bałaganem" , to wracam do Was Słoneczka.
Lepiej żebyście tu Wszystki były....................................!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrowionka.
Trzymajcie się cieplutko i dietki.
Pa................................................ ................................
-
hej to znowu ja
Wiem wiem długo mnie nie bylo. Moje zycie nabrało szybkiego tempa !!! Praca -studia , praca-studia ,chlopka rodzina i tak w kolko!!!!!
Melduje posłusznie ze nadajl staram sie odchudzac ale nie wychodzi mi to zabardzo !!! Przedewszystkim dlatego ze do pracy zawsze musze wziąsc pieczywo bo inaczej umre z głodu !!!Nie mam pomysłow na inny posiłek , który by mnie zatkał !!!! mój zołądek ostatnio stał sie strasznie wrazliwy!!! Co bym nie zjadła tłusciejszego to juz mnie boli !!!1
Nadal waze 65 kg mam zamiar wazyc 57 czyli musze sie pozbierac i schudnąc całe 8kg nie wiem jak mi to wyjdzie poniewaz strasznie sie rozleniwiłam !!!! tzrymajcie za mnie kciuki!!!!!!!Postaram sie czesciej wpadac do was i razem bedzie łatwiej i zno wszystko bedzie po staremu !!!!
wiecie juz wiekszosc ciuchów wisi na mnie jak na wieszaku , zle sie czuje z workami na sobie , gdzie sie dotne czuje kosci to jest cudowne naprawde !!!!!!!!!!POZDRAWIAM SERDECZNIE I DO NASTEPNEGO RAZU !!!!!!!!!
-
A co tu tak pustką zawiało
Gdzie żeście się podziały wszystkie
Jak znajdziecie chwilkę, to proszę się zameldować
Ja się melduję i zgłaszam, że wszystko u mnie oki
Pozdrawiam serdecznie
-
ja równiez sie melduje i u mne rownierz wszystko ok staram sie trzymac diety nieco poluzowanej ale staram sie heheh!!!1
-
HEJKA !!
Pisze i pisze a maje posty trafiają do nikąd !!!
Może teraz będe miała więcej szczęścia.
-
HEJKA !!
Uporałam się z przeprowadzką.Nasze nowe gniazdko jest przestronne,słoneczne i przytulne.Nie zmieniłam wystroju naszej sypialni.Dalej na ścianie wisi seksowny komplecik bielizny i wieeeelkie gacie.Mój mąż powiedział: "urocze".Wiec niech tak zostenie i dalej motywuje mnie do walki.
W miniony weekend nasza "Myszka" obchodziła 1 urodzinki.Torcik był pyszny
Dieta..................
Kurcze, jaka dieta
Przez pare ładnych dni pochłaniałam wszystko co niedozwolone.Ale ten "zakazany" owoc jest pyszny
Strasznie tu cicho i pusto
Nikt się nie waży, nie chwali sukcesami, nie plotkuje.................
Kruszynki wracajcie z tych wczasów !!!!!
Czas na diete !!!!
Kiedy tu zaglądam i czytam o Waszych sukcesach , to jest mi łatwiej przebrnąć przez chude dni.
Więc jeszcze raz proszę, WRACAJCIE !!!!!
Jest mi smutno, wiec piszcie,piszcie,piszcie, piszcie idp.................................
Niebawem nasza zgrana paczka znów będzie razem
-
No w końcu udało mi się zalogować!!
I to właśnie teraz kiedy nie mam czasu na pisanie!!
Ale pozdrawiam gorąco!!
Duużaaa buźka dla wszystkich !!
Cmok!!
-
To znowu ja , już mam czas.
To teraz wszystko opowiem....
Dawno, dawno temu... hihihi...
Zacznę od najważniejszego! Dziś zważyłam się i.... 66 kg Pomimo braku samodyscypliny dietowej!!
Wyjechałam /700km/ do przyjaciółki ze szkolej ławy, naładować akumulatory.Było super, nawet nie sądziłam,że aż tak bardzo było mi potrzebne to spotkanie, w Szczecinie też mam oddanych przyjaciół, ale za Asią poprostu tęskniłam... Mój mąż wraz z dziećmi wspaniałomyślnie stwierdzili,że dadzą sobie radę beze mnie /no i tak było/.
Asia to chudzinka, która uwielbia jeść. Ona piekła ciasta a ja robiłam sałatki, śniadania, obiady i kolacje...i... obie to pochłaniałyśmy . Jadłam i piłam bez wyrzutów sumienia. Nawet zorganizowałyśmy spotkanie z resztą psiapsiólek z liceum / szkołę skończyłam 13 lat temu,ale w miarę możliwości spotykamy się/. Było super!!
Nie wiem co spowodowało ,że w tym czasie nie przybrałam na wadze. Może to ta radość, ktora mnie rozpiera. Bo szczerze mówiąc dziś "z pewną dozą nieśmiałości" stawałam na wadze. Tym bardziej ,że po powrocie do domu, gdzie zastałam totalną pustkę w lodówce, popędziłam najpierw do sklepu, a później rzuciłam się w wir gotowania i pieczenia. Oczywiście , ku pełnemu zaskoczniu moich bliskich, jadłam z nimi to wszystko co przygotowałam. Trzeba było widzieć ich pełne zaskoczenia miny /hihihi/.
Ale z tym juz koniec , od dzisiaj znowu dieta i ćwiczenia. Wracam do tego bez najmniejszego żalu.
Najbardziej denerwowało mnie to,że nie mogę się zalogować i sprawdzić co u Was kochane współodchudzaczki, bo jednak Was też mi barkowało...
Pozdrawiam!! Życzę sukcesów!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki